przez wolek68 » 24 paź 2014, o 17:20
W tym roku miałem pierwszy raz Amarillo.Niestety do tej pory jedyne jakie chili co się nie nie wybarwiło.
foto 960.jpg
Pare sztuk na krzaku zmutowało dziwnie,obok rósł krzak Bhut Jolokii.Może będzie Amarillo Scorpion
foto 962.jpg
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.