jak wam zostało suszonej czerwonej chilli polecam do zrobienia harisse. jak zrobicie sami to nie ma nic wspólnego z kupną, jest o niebo lepsza i bardizej aromatyczna. Harissa nie powinna być bardzo ostra, ja robie z Kasmere Mirch. W Północnej Afryce jest papryka nazywana harissą...ciekawe co za odmiana.
przepis na moim blogu
http://idir.pl/blog_kulinarny/2014/07/15/harissa/