przez ttt » 30 wrz 2014, o 13:26
Zaskoczona treścią komentarzy pod postem postanowiłam się odpisać, choć początkowo nie miałam ochoty, owszem konto zostało założone w celu sprzedaży nadwyżki uprawy, z którą z przyczyn losowych zostałam sama – cóż myślałam że ten dział na forum istnieje właśnie po to… o naiwności… Mam w domu 3 miesięcznego dzieciaka więc z oczywistych dla mnie powodów nie śledzę z wypiekami na twarzy jadowitych komentarzy niektórych użytkowników. Z tego samego powodu umieściłam informację, ze nie rozważam towaru, nie mam czasu bawić się w wysyłki po kilka deko za 0,40zł. Poza tym zapoznałam się z regulaminem działu sprzedaż i przekonana byłam ze moje ogłoszenie wyczerpuje wszystkie wymagania stawiane w tym dziale, nadal tak myślę. Jeśli ktoś miał wątpliwości, pytania, chciał fotki, a przy tym był naprawdę zainteresowany ofertą mógł zamiast „pyskować” na forum napisać, dopytać etc. Nie wykluczałam możliwości przepuszczenia oferty przez jakiś portal aukcyjny celem uwiarygodnienia oferty. Ale po co… lepiej kogoś zwyzywać, obrazić wyzwać od oszustów… jeśli tak się tutaj przyjmuje poczatkujących to naprawdę tworzycie rewelacyjny klimat. W moim środowisku zanim kogoś się nazwie oszustem trzeba mu coś udowodnić. Zresztą moja oferta moje zasady i nie ma przymusu, komuś nie pasuje to nie korzysta i basta. Nie rozumiem tylko tej nagonki… jakieś frustracje? Szczególnie pozdrawiam furumowicza ishi, że zacytuję: „ niech sobie sam (jak rozumiem wpierdala)…” zaiste wyrafinowany poziom dyskusji. Na szczęście owo forum nie jest jedynym miejscem gdzie towar można puścić więc serdecznie dziękuję za pomoc. Mam nadzieję, ze jednak sama jak to tu nazywacie w….ć nie będę.