Nie mam coprawda wielkiego doświadczenia, bo to mój drugi sezon z paprykami, ale w zeszłym udało mi się przezimować właśnie 3 krzaki Habanero:
- z końcem października kiedy już nie było żadnych papryk na krzaku obciąłem wszystkie liście i cieńsze łodygi
- Habanero powędrowały na parapet w pokoju z oknami na wschód, żeby troszeczkę słońca jednak miały
- podlewałem je raz na tydzień odstaną wodą z kranu
- kiedy kaloryfery były już na chodzie to dodatkowo zraszałem raz na tydzień (z obawy przed przędziorkami)
- pojawiające się nowe liście zostawiałem, ale wzmocniłem kontrolę antyprzędziorkową (koniec końców okazało się, że te małe cholery bardziej gustują w annumach i dwa krzaki Cayenne nie dotrwały do wiosny)
- w połowie lutego przeniosłem krzaki na parapet z oknami na zachód, zacząłem podlewać wodą z dodatkiem biohumusu aż do końca marca
Tak wyglądał w 2018:
A tak w 2019 :
Niestety nie zrobiłem zdjęć po "fryzjerze", nadrobię w tym roku jak będę szykował wybrańców do przezimowania