Rośliny owocowały ale coś poszło nie tak ...

[moshica]

Witam

To mój pierwszy post na forum i pierwszy rok hodowli więc się witam serdecznie.
Mam mały problem i nie wiem co zostało źle zrobione a wygląda to tak ;-)
Zasadziłem w lutym 3 odmiany : Black Olive, Costene Amarillo oraz Birds Eye.
Papryczki rosną na parapecie kuchennym w wystawie zachodniej.
2 tygodnie wstecz wszystkie 3 rodzaje papryczek owocowały, z czego W Bords Eye oraz Costene, nagle opadły liście i owoce, zaczęły więdnąć.
Black Olive, jest mocna i owocuje i ma się dobrze.
Dwa tygodnie temu były upały i ostre słońce, zona mocniej je podlała.
Na tę chwilę Birds Eye ma owoce które bardzo powoli zmieniają kolor, ale liście bardzo liche wręcz ususzone, a Costeno po opadnięciu wypuszcza nowe listki. Niestety jej wszystkie owoce długości 3 cm poopoadały.
Zatem drodzy forumowicze, co się stało w tej materii, że majć tyle kwiatów i owoców nagle po 3 dniach wszystko poopadało ?
Chcę na przyszły ryk wyciągnąć wnioski i rozszerzyć hodowlę a problem mnie nurtuje.

No i ostatnie pytanie, kiedy zrywać Black Olive, na razie są "mięsiste" i świetnie się rozwijają
pozdrawiam
MS

[Albin]

Ja miałem podobnie z poprzednimi krzaczkami. Zaczęły padać, przesadziłem do większych doniczek i ożyły. Reszta padła. Z dnia na dzień wyglądały coraz gorzej, nie reagowały na wodę ani nawóz magiczna siła. Czy przyczyną były za małe doniczki czy to tylko zbieg okoliczności - nie wiem. Na logikę w mniejszych powinny urosnąć mniejsze i tyle.
Daj zdjęcia, może inni coś doradzą

[ch4]

Witaj Moshica,
wrzuć proszę jakieś fotki swoich roślin.
Pozwoli to nam to lepiej zdiagnozować co jej dolega, gdyż przyczyn objawów, które opisujesz może być wiele.

Pozdrawiam

[moshica]

Brak czasu powoduje zwłokę w odpisywaniu.;-)
No więc wrzucam zdjęcia : 2 pierwsze to Costene Amarillo której opadły wszystkie liście i papryczki
a drugie dwa to Birds Eye, która strasznie zmizerniała, papryczki chyba już nie dojrzewają, marszczą się i nie wiadomo co z tego dalej będzie.
http://ifotos.pl/zobacz/amarillo1_qpeprpn.jpg

http://ifotos.pl/zobacz/amarillo2_qpeprpa.jpg

http://ifotos.pl/zobacz/birds1jpg_qpeprhh.jpg

http://ifotos.pl/zobacz/birds2jpg_qpeprhx.jpg

Jak myślicie co im zaszkodziło, że prawie pousychały ? Od początku były tylko na parapecie kuchennym, wystawa zachodnia i moskitiera biała w oknie.

[Mr. Ed]

Przyjrzyj się dokładnie, czy na krzakach nie ma delikatnych pajęczynek; z tej wielkości zdjęć nie widać. Trochę mi to wygląda na robotę przędziorków.

[moshica]

Zwróciłbym na nie uwagę bo czytałem o tym ale również często je zraszałem, przyglądając im się. Obok tych dwóch odmian stoi sobie Black Olive dorodna jak marzenie. Tylko tym dwóm coś się stało.

-- 11 lip 2017, o 21:45 --

Zwróciłbym na nie uwagę bo czytałem o tym ale również często je zraszałem, przyglądając im się. Obok tych dwóch odmian stoi sobie Black Olive dorodna jak marzenie. Tylko tym dwóm coś się stało.

-- 11 lip 2017, o 21:49 --

Zwróciłbym na nie uwagę bo czytałem o tym ale również często je zraszałem, przyglądając im się. Obok tych dwóch odmian stoi sobie Black Olive dorodna jak marzenie. Tylko tym dwóm coś się stało.

[ch4]

Moshica,
czy zasilałeś je może ostatnio jakimś nawozem mineralnym, a jeśli tak, to czym i w jakiej dawce?

Spróbuj je przelać czystą wodą po całej powierzchni ziemi, tak by nadmiar wody wypłynął z dołu doniczki i to co wypłynie, wylej.
Zakładam przesuszenie się ziemi i/lub wzrost koncentracji składników mineralnych, choć w tym przypadku pewności nie mam.
Jeżeli w ciągu tygodnia podlewając samą wodą zacznie wypuszczać nowe, młode listki, to będzie to dobry znak potwierdzający przypuszczenie o zbyt wysokim zasoleniu podłoża.

[moshica]

Żona podlała jakimś środkiem dla pomidorów (chyba Substral), twierdzi że w małym stopniu. Być może to był właśnie powód ?
Costene Amarillo ożyła, bo liście już się rozwinęły, pytanie czy jest szansa na ponowne kwitnienie i owoce ?
Birds Eye, taka strasznie licha jakby podsuszona...

[Mr. Ed]

Żona podlała jakimś środkiem dla pomidorów (chyba Substral), twierdzi że w małym stopniu. Być może to był właśnie powód ?
Costene Amarillo ożyła, bo liście już się rozwinęły, pytanie czy jest szansa na ponowne kwitnienie i owoce ?
Birds Eye, taka strasznie licha jakby podsuszona...

"W małym stopniu" to znaczy "mniej niż producent zalecił na opakowaniu" czy "na oko"?

[moshica]

No niestety na oko, ponoć małą ilością, bo również zasiane pomidory podlewała....
Na tę chwilę mocno ocieniam te papryczki i nie wiem czy to właściwy kierunek ?