Witam wszystkich.
Walka z tym robactwem niestety trwa nadal. Nie pomogły żadne srodki typu Magus, Mospilan Karate...
Zauważyłem, że robactwo to ma 3 pary odnóży, więc przędziorek to nie jest, zresztą nie widzę już żadnych pajęczynek na roślinach.
Może jednak komuś przychodzi na myśl co to może być? Nie chcę już pryskać nie wiadomo czym i na co, bez wiedzy co to jest za paskudztwo.
Zamieszczam zdjęcia jakie zrobiłem dzisiaj począwszy od samych żyjątek po zdjęcia liści i efektów jakie po sobie zostawiają.
Zauważyłem te małe robactwo praktycznie tylko na liściach, które zaczynają się zwijać jak na zdjęciu. Na zdrowych nie ma po nich śladu.
Jeden krzak Piri Piri praktycznie mam do wyrzucenia.
Ciekawostką jest też to, że atakowane rośliny to praktycznie tylko annuumy.
IMG_8935.JPG
IMG_8932.JPG
IMG_8919.JPG
IMG_8910.JPG
IMG_8905.JPG
IMG_8904.JPG
-- 30 cze 2016, o 12:24 --
IMG_89426.jpg
IMG_8947.JPG
IMG_8942.JPG
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.