U mnie negatywne skutki były podwójne.
Najpierw, gdy wyprowadziłem rośliny z pudła na parapet, światła naturalnego w mieszkaniu było za mało i rośliny się powyciągały.
Potem, gdy wyniosłem z domu na balkon, miałem tydzień upałów i poparzyło liście bo zaniedbałem hartowania (wynoszenia na bezpośrednie słońce najpierw na krótko, a potem coraz dłużej).
Ale z obu problemów krzaki się pozbierały i doczekałem się całkiem przyzwoitych plonów jak na hodowlę balkonową. Papryki to twarde rośliny jak już wyrosną ze stadium sadzonki.