Witam,
Pierwszy raz w tym roku próbuję uprawiać papryczki. Zostały posadzone na początku marca, po wykiełkowaniu rosły w kubeczkach 200ml, obecnie są w kubkach 500ml. Ziemia zwykła uniwersalna z biedronki z domieszką perlitu. W tej chwili nawoziłam tylko raz biohumusem, w dzień przesiadują na południowym balkonie, a na noc zabieram je do domu. Pytanie brzmi czy one nie są za niskie? Obawiam się, że nie zdążą wydać plonu tego lata, mikro krzaczki w porownaniu do pomidorów No i pytanie do specjalistów - czym najlepiej zacząć je nawozić, żeby nie przesadzić? Jeżeli chodzi o gatunki to totalny mix, od zwykłych czereśniowych po caroline
Dzięki za odpowiedź i pozdrawiam