Poms napisał(a):W środku pizze się przepiekają? Ten "kamień" powinien mieć dziury do odprowadzania wilgoci spod ciasta, inaczej równie dobrze możesz położyć na zwykłej blasze.
Z tego co wiem masz kamień do pizzy i on też nie ma dziur do oprowadzania wilgoci, więc po co kupowałeś, skoro można piecz na blasze
Poms napisał(a):Pizze w piecach bez termoobiegu wychodzą dość przeciętnie, ta ze zdjęć wikinga wygląda jak Michael Jackson. Podobne to się wkłada do piekarnika, a nie wyciąga. Gdzie puste w środku chrupiące bąble i zewnętrzna, zeschnięta skórka, która się łamie i kruszy. Potrzymaj trochę dłużej w niższej temperaturze. Może dało by się nieco uchylić żeby był przepływ powietrza, być może by się lepiej rumieniła. Pizza raczej się tam gotuje a potem pali, niż piecze (wniosek ze zdjęć - nie miałem czegoś takiego)
W tym urządzeniu nie ma termoobiegu, ale są dookoła specjalne otwory, którymi uwalnia się powietrze i wilgoć, więc "nie ugotuje" się pizza.
Poms napisał(a): Na plus dla tego piecyka można zaliczyć temperaturę jaką osiąga (bo osiąga, prawda? Nie są to czcze przechwałki producenta?).
Tak, można znaleźć na forach anglo lub włosko języcznych lub na YT testy z pomiaru temperatury i jest taka temperatura jaką podaje producent.
Poms napisał(a):Taki piecyk widziałbym jako dopiekająco-przypalający na końcowym etapie, bo ja osobiście lubię jak pizza ma przypalone na czarno krawędzie.
Dużo osób wprowadza modyfikacje i można osiągnąć taki efekt, aby pizza miała czarne krawędzie tutaj przykład z włoskiego forum:
http://www.pizza.it/forum/cottura-della ... jf7zH-Y7dw