Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

Zainspirowany Pizza naszego użytkownika Wikinga, postanowiłem sprawić sobie takie oto urządzenie do wypieku pizzy i nie tylko...





Ma dwa pokrętła jedno do temperatury drugi to zwykły mechaniczny zegarek



Składa się z dwóch grzałek razem o mocy 1200W oraz kamienia 31cm - szamotu.





Może się rozgrzać do 390 stopni, ale widziałem na kilku forach,że dzięki modyfikację można uzyskać temperaturę powyżej 400 stopni.

I tutaj kilka zdjęć wypieków:

Maca
Czas pieczenia około 3 minut







Pizza
Czas pieczenia około 5 minut







Można także przygotować kurczaka nie za duże kawałki, bo miejsca nie ma aż tak wiele, ale wychodzi naprawdę bardzo smaczny. Czas pieczenia 12-15 minut.






Bardzo fajne urządzenie, znacznie lepsze od kamienia, bo nagrzewa się tylko 10 minut, a piecze około 5 minut.
W zestawie mamy 2 łopatki drewniane i książka z przepisami, ale w języku włoskim
Jest też minus związany z termostatem. W instrukcji napisali,że lampka powinna się świecić cały czas, aby obydwie grzałki grzały, ale urządzenie wyłącza grzałkę na chwilę, gdy jest osiągnięta temperatura (na jaką ustawimy). Wiem, że można trochę to oszukać, ale przetestuje to dopiero przy kolejnych przepisach.
Jeżeli chcemy aby pizza była mniej wyschnięta od spodu należy po minucie pieczenia podłoży aluminiową tackę pod spód pizzy.
Mimo że można zrobić małą pizzę bo tylko 31 centymetrów to w ciągu 15 minut jesteśmy w stanie przygotować 3 szt pizzy.
No i minus to cena, bo urządzenie kosztuje 419zł, ale jeśli ktoś lubi i często robi pizzę, to polecam.

Coś przypala ci ten piecyk chyba że to kwesta przyzwyczajenia się do pieczenia w nim

Ogólnie to piękne urządzenie niestety cena faktycznie jest zabójcza

PT ile tam jest centymetrów miejsca ?

Koło to jakieś 31, a w górę to ciężko stwierdzić, al udka się mieszczą

Na http://www.redcoon.pl koleś kupił za 319zł ale też są po 248zł.ARIETE 903 Da Gennaro Metal w Media Markt.

Ja bym tego gówna za stówkę dopłaty nie chciał. Syf, kiła i mogiła. Przypala, nie dopieka, ogólnie do dupy.
Taką samą pizzę mogę mieć spaloną w piekarniku, więc nie wiem czy warto przepłacać?

No niby to do pizzy a na foto widze zapiekanke(ser na wierzchu).

Masz moje gratulacje.
To jest 100% super sprzet, ten piec na PIZZE..
My robimy prawie co weekend, czasami 12 sztuk pizzy... zawsze sa tam jakies glodomory i fanatycni pizzozercy :-)

wlodizw napisał(a):Ja bym tego gówna za stówkę dopłaty nie chciał. Syf, kiła i mogiła. Przypala, nie dopieka, ogólnie do dupy.
Taką samą pizzę mogę mieć spaloną w piekarniku, więc nie wiem czy warto przepłacać?

A jak to stwierdziłeś, bez używania - u wróżki byłeś ??

Urządzenie niby wygląda ok, ale moim zdaniem:
1) szkoda miejsca
2) za drogie
3) znudzi się po miesiącu
4) a potem będzie tylko zbierało kurz
5) mam piekarnik, co w zupełności wystarczy

Ciężko wypowiadać mi się na temat smaku takiej pizzy, ale wydamie się że co piec to piec. Nie ma co się oszukiwać. Jak miałbym robić w jakiejś imitacji to wole raz na jakiś czas użyć piekarnika

Polishteam napisał(a):A jak to stwierdziłeś, bez używania - u wróżki byłeś ??

Widzę po fotach. Czego chcieć więcej?

Pablot napisał(a):Urządzenie niby wygląda ok, ale moim zdaniem:
1) szkoda miejsca
2) za drogie
3) znudzi się po miesiącu
4) a potem będzie tylko zbierało kurz
5) mam piekarnik, co w zupełności wystarczy

Ciężko wypowiadać mi się na temat smaku takiej pizzy, ale wydamie się że co piec to piec. Nie ma co się oszukiwać. Jak miałbym robić w jakiejś imitacji to wole raz na jakiś czas użyć piekarnika

Zgadzam się z podpunktami w stu procentach!
Co do piekarnika to to "cudeńko" ma podobno 400*C a piekarnik ino 250*C.
Ale i tak wolę z tradycyjnego piekarnika pizzawkę nie przypaloną albo z plackarni również nie przypaloną a pseudo "mangowe" produkty przyjmować z dystansem.