Zrobię dziś może więcej fotek to pokaże Wam dokładniej jak to działa.
Ja to robiłem tak, że koralki pociąłem na połówki - podgotowałem i takie miękkie pakuje do tego urządzenia i dalej kręcenie korbą. Zostają skórki i pestki. Wbrew pozorom nie zapycha się to tak strasznie. Na 2kg pomidora raz czyściłem.
Nie wiem jak z surowymi pomidorami, ale pewnie też dało by radę. Tam w środku jest taka śruba co jak kręcisz to zasysa towar i przeciska przez sito.
Moje jest całe plastikowe, ale babka w miejscowym GSie mówiła, że mają jeszcze metalowe, ale za 40 zł.
Polishteam jak chcesz to mogę Ci taki kupić i wysłać.