Re: Czerwone Sombrero - Wrocław
Napisane: 22 sty 2013, o 23:12Jakiś czas temu byłem tam ponownie, warto zapisać się do newslettera na gruponie - praktycznie cały czas są zniżki u nich. Ze względu na lokalizacje pewnie tak szukają klientów, bo niby okolice centrum + galeria handlowa, ale raczej nie podrodze. Ja wziąłem "3-daniową uczte meksykańską" - 55 zł zamiast 109,40 zł. Często są też grupony na śniadanie czy kawka + deser. Jak tam tydzień wypadnie. Jak widać 55zł za syty obiadek dla dwóch osób (bez napojów) jest super ofertą. Natomiast normalna cena 109zl - juz niebardzo.
A więc z racji, że za pierwszym razem wzięliśmy z dziewczyną zestaw "wszystko co macie" to było trochę trudno wybrać coś z menu czego nie jedliśmy, ale jakoś poszło. Na pierwsze danie wzielismy to samo - Sopa Azteca - pikantna zupa z pomidorów i ostrych papryczek chipotle z mięsem drobiowym, plasterkiem avocado, kawałkami tortilli. Zupka pyszna, paseczki tortilli zamiast klusek -re-we-la-cja. Chociażby do pomidorówki zwykłej super pomysł. Co moja miłość na drugie wzięła nie pamiętam, ale ja wziąłem Pechuga con salsa de Mole - grillowana pierś kurczaka z sosem mole i sezamem + ryż, sałatka. Powiedziałem, żeby jeszcze dodatkowo doprawili. W sumie mimo, że ostatnio nie jadam ostro, to nie powaliło mnie. Owszem było zdecydowanie lepiej niż przy pierwszej wizycie, ale jak ktoś chce pocierpieć to trzeba własną papryczke przynieść kucharzowy żeby wkroił. Co do dania - okej, bez fajerwerków. W zasadzie to wziąłem dlatego, że nie miałem zbytniego wyboru, bo inne rzeczy już jadłem od nich i chciałem spróbować sosu mole, bo nigdy nie jadłem wcześniej. Danie nie powaliło mnie. No i deserek na koniec. Ja wziąłem Helado Fritto - dwie kulki lodów w chrupiącej panierce z płatków kukurydzianych smażone na głębokim tłuszczu - rewelacja. Dziewczyna - tradycyjny sernik meksykański z sosem malinowym - też bardzo dobry, mimo że już ciężko nam było wcisnąć w siebie deser.
Po - jak za pierwszym razem, mimo wciskania w siebie deseru czuliśmy się lekko, bez bycia ociężałym czy zmęczonym, sennym. Także zdrowe, nietłuste jedzonko.
Oceniając to chyba tym razem dałbym jedo oczko niżej, ze względu na danie główne. Zupa i desery świetne, ale zachwytu przy daniu głównym nie było. Jedocześnie cena w takim przypadku wychodzi większa niż wzięcie zestawu dwuosobowego Mix Max Grande za 69zł. Także z grupponem jak najbardziej TAK, bez - zastanowiłbym się czy brać 3 dania.
8/10
A więc z racji, że za pierwszym razem wzięliśmy z dziewczyną zestaw "wszystko co macie" to było trochę trudno wybrać coś z menu czego nie jedliśmy, ale jakoś poszło. Na pierwsze danie wzielismy to samo - Sopa Azteca - pikantna zupa z pomidorów i ostrych papryczek chipotle z mięsem drobiowym, plasterkiem avocado, kawałkami tortilli. Zupka pyszna, paseczki tortilli zamiast klusek -re-we-la-cja. Chociażby do pomidorówki zwykłej super pomysł. Co moja miłość na drugie wzięła nie pamiętam, ale ja wziąłem Pechuga con salsa de Mole - grillowana pierś kurczaka z sosem mole i sezamem + ryż, sałatka. Powiedziałem, żeby jeszcze dodatkowo doprawili. W sumie mimo, że ostatnio nie jadam ostro, to nie powaliło mnie. Owszem było zdecydowanie lepiej niż przy pierwszej wizycie, ale jak ktoś chce pocierpieć to trzeba własną papryczke przynieść kucharzowy żeby wkroił. Co do dania - okej, bez fajerwerków. W zasadzie to wziąłem dlatego, że nie miałem zbytniego wyboru, bo inne rzeczy już jadłem od nich i chciałem spróbować sosu mole, bo nigdy nie jadłem wcześniej. Danie nie powaliło mnie. No i deserek na koniec. Ja wziąłem Helado Fritto - dwie kulki lodów w chrupiącej panierce z płatków kukurydzianych smażone na głębokim tłuszczu - rewelacja. Dziewczyna - tradycyjny sernik meksykański z sosem malinowym - też bardzo dobry, mimo że już ciężko nam było wcisnąć w siebie deser.
Po - jak za pierwszym razem, mimo wciskania w siebie deseru czuliśmy się lekko, bez bycia ociężałym czy zmęczonym, sennym. Także zdrowe, nietłuste jedzonko.
Oceniając to chyba tym razem dałbym jedo oczko niżej, ze względu na danie główne. Zupa i desery świetne, ale zachwytu przy daniu głównym nie było. Jedocześnie cena w takim przypadku wychodzi większa niż wzięcie zestawu dwuosobowego Mix Max Grande za 69zł. Także z grupponem jak najbardziej TAK, bez - zastanowiłbym się czy brać 3 dania.
8/10
