Strona 1 z 2

siłownia

PostNapisane: 7 sty 2012, o 21:07
przez blk
Od maja do końca lipca zrzuciłem ze swego cielska ok 20 kg (nieźle nie ;)). Uprawiałem sporty i trzymałem dietę. Ważyłem 100 później 79, a teraz 84 kg już bez diety. Niestety w zimie o mtb (tak moja jedna z pasji) i tenisa ciężko, więc aby tłuszcz znów się mnie nie imał postanowiłem chodzić na siłownię. Nie zależy mi absolutnie na byciu karkiem bo mnie się to w ogóle nie podoba, ale jak już wcześniej napisałem o zimowy ruch i lekkie podbudowanie tkanki mięśniowej dopóki nie wsiądę na rower i nie wezmę rakiety do ręki. W związku z tym mam pytanie - czy ktoś ma do czynienia z tym sportem i mógłby mi pomóc np. w ułożeniu planu, tak, aby moje poty z czoła nie były tylko bezsensownym wiosłowaniem?

Re: siłownia

PostNapisane: 7 sty 2012, o 23:25
przez karlos
"...wiosłowaniem?"


A może ergometr wioślarski? Jest to na prawdę świetna sprawa, pobudzasz wszystkie mięśnie od stóp po szyje. Idealne narzędzie aby utrzymać formę, 10km trzy razy w tygodniu i już będzie good :)

Re: siłownia

PostNapisane: 7 sty 2012, o 23:30
przez Syndi
Ja jestem natomiast zatwardziałym wrogiem siłowni, i zaznaczam, że masy nie robiłem nigdy!
Po siłowni przytyłem prawie 10 kg!
Dlatego, zrezygnowałem z tego gówna. Najlepsze są sporty na świeżym powietrzu: rower, bieganie, pływanie, wioślarstwo...

Re: siłownia

PostNapisane: 7 sty 2012, o 23:36
przez bogdan
20kg :shock: . Mi, w ciągu ostatnich 4 miesięcy, udało się zrzucić 13 kg. Ale wolałbym dietę zastąpić sportem i jeść normalne potrawy, bez obawy, że przytyję

Re: siłownia

PostNapisane: 8 sty 2012, o 00:14
przez blk
Jeśli chodzi o "wiosłowanie" to miałem na myśli podnoszenie. Niestety tam gdzie chodzę wioślarza nie ma.
Też Bogdanie naczytałem się o efektach jojo ;), że niby jak szybko się schudnie to dopadnie. Nic z tych rzeczy, cały czas trzymam wagę. Jeśli chodzi o dietę to po prostu mniej wp........em, nie jadłem kolacji, nawet wódkę zapijałem Pepsi Zero (przez jakiś czas). Do tego mtb (zresztą cały czas nawet 50-70km), tenis i bieganie (25minut) co drugi dzień.

Re: siłownia

PostNapisane: 8 sty 2012, o 15:09
przez Oui
Ultimate Frisbee. Biegasz, biegasz, biegasz, rzucasz sie na ryj, biegasz, rzucasz, biegasz, biegasz! <3

Re: siłownia

PostNapisane: 9 sty 2012, o 09:58
przez Kwax
Syndi napisał(a):Po siłowni przytyłem prawie 10 kg!

Tylko waga się zwiększyła czy i wymiary? Bo ogólnie to pamiętajmy, że mięśnie ważą więcej od tłuszczu :)

blk napisał(a): Jeśli chodzi o dietę to po prostu mniej wp........em, nie jadłem kolacji

Nie chodzi o ilość a o jakość jedzenia :)
Nie jedzenie kolacji to głodzenie się. Chyba, że chodzisz po dobranocce spać. Powinno się jadać jak najczęściej, ponieważ gdy organizm przez dłuższy czas nie dostaje pożywienia to właśnie odkłada sobie zapasy w tłuszczu :)

Jak chcesz po prostu poruszać się, żeby nie siedzieć cały czas na tyłku to polecam bieganie. Mamy taką zimę, że nic nie stoi na przeszkodzie.
A tak to polecam sfd.pl Tam znajdziesz na pewno wszystkie porady jakich poszukujesz.

Re: siłownia

PostNapisane: 9 sty 2012, o 16:43
przez beerciik
jak się ma mało tkanki mięśniowej to dostają na siłowni szoku, i szybko zaczynają rosnąć, dlatego są skoki wagi, szczególnie jak w pożywieniu nie brakuje kalorii które zapobiegną katabolizmowi. ;)
Jeśli się chce schudnąć, a ma się tendencje do tycia to trzeba czegoś więcej niż tylko ćwiczyć,
właściwe odżywianie i ruch powinny być cały czas obecne w życiu człowieka a nie tylko czasem ;)
początkowych dodatkowych kilogramów na siłowni nie trzeba się bać, nawet osoby chcące schudnąć, bo przecież kilka kg mięśni to chyba nic złego.

Co do samej diety to Kwax napisał w dużym skrócie, a dodanie linku sfd.pl dobrze podsumowało ;) ostatni posiłek powinien być z 1,5-2h przed snem, a nie z 5-6 :P

Re: siłownia

PostNapisane: 29 lut 2012, o 09:03
przez Grzesiek
Syndi to Ty poszedłeś na siłownie się odchudzić ?
Jak masz masę tłuszczową i ćwiczysz na siłowni ciężarami to naturalna sprawa że masa tłuszczowa przetwarza się na masę mięśniową oczywiście to ogromny skrót .
Ale czy mieć masę mięśniową to źle ?
Bez obaw jak czasem się pójdzie na siłownie to nie da się zrobić ,, Pudziana ,, z siebie to trzeba ciężkiej długiej pracy i sterydów haha

Re: siłownia

PostNapisane: 1 mar 2012, o 08:11
przez Kwax
Grzesiek napisał(a):Jak masz masę tłuszczową i ćwiczysz na siłowni ciężarami to naturalna sprawa że masa tłuszczowa przetwarza się na masę mięśniową

Mam nadzieję, że nie miałeś na myśli tego dosłownie mimo, że napisałeś o ogromny skrócie, bo coś takiego jest niemożliwe.