przez wlodizw » 16 gru 2012, o 10:28
Wyjaśnię Ci może na początek jak działa e-p.
W/w składa się z dwóch części - kartomizera (kartridż + atomizer) i akumulatora.
Kartridż zawiera płynny roztwór składający się głównie z bazy (nośnika, najczęściej glikolu propylenowego lub gliceryny), uzupełnionej składnikami aromatyzującymi oraz pewną ilością nikotyny (choć ten składnik nie jest niezbędny). Roztwór ten, w chwili, kiedy zaciągamy się , zostaje podgrzany przez element grzejny, znajdujący się w zasilanym akumulatorem tzw. atomizerze i tworzy mgiełkę, którą wdychamy przez ustnik a następnie wydmuchujemy. Mgiełka ta wyglądem przypomina nieco dym tytoniowy, choć tak naprawdę dymem nie jest. Dym z założenia bowiem zawiera składniki stałe, co w przypadku naszej mgiełki nie ma miejsca. Co ważne , w zasadzie jest ona bezzapachowa, a więc nie przeszkadza osobom znajdującym się w naszym otoczeniu. W ten sposób osoby, które przebywają obok nas nie są biernymi palaczami. Co jeszcze ważniejsze,nie zawiera żadnych substancji rakotwórczych, ciał smolistych, tlenku węgla itp. Ostatnim istotnym elementem e-papierosa jest akumulator (popularnie zwany baterią), który podaje prąd zasilający na grzałkę atomizera.
Należy podkreślić, że w e-p nie są spalane żadne substancje.
Teraz trochę o składzie samego liquidu.
Nośnik
Pierwszym, najpopularniejszym z nich jest glikol propylenowy (PG). Związek ten jest powszechnie stosowany jako rozpuszczalnik między innymi do produkcji leków, także tych do inhalacji. Dotychczasowe badania oddziaływania glikolu propylenowego na organizm człowieka wykazują jego praktyczną nieszkodliwość.
Drugim z często stosowanych związków to gliceryna zwana często glicerolem (VG). Szeroko stosowana w przemyśle spożywczym i kosmetycznym.
Smak
Od bardzo wielu lat przemysł spożywczy opiera się na aromatach syntetycznych. Są one zdecydowanie tańsze od naturalnych i znacznie łatwiej uzyskać ich jednorodność. W zasadzie wszystkie substancje, których producenci używają do produkcji płynów, posiadają stosowne atesty, a więc są formalnie dopuszczone do użycia w przemyśle spożywczym. Co ważne, żadna z nich nie ma działania rakotwórczego.
Nikotyna
Opisywałem wyżej.
Pomoc merytoryczna - dr Mirosław Dworniczak
trans-8-metylo-N-wanilino-6-nonenamid rządzi