Przyznam szczerze, że przepis Szynszyla przemawia do mnie w 100%. Robiłem bardzo podobnie ciasto ciasto z tym, że nie fermentowałem go (2-3h po wyrobieniu odpoczywało i od razu do pieca) i nie używałem mąki typu 00. Mąkę 00 przywiozłem w czerwcu z Sycylii więc dziś zagniotłem ciasto przez 25 min (90% czasu pracował robot :-) i wstawiłem do lodówki. W sobotę pieczemy. Na pierwszy rzut oka mąka typu 00 powoduje, że ciasto wydaje się być bardziej elastycznym... Trudno ocenić. Pizzę robię raz na kilka miesięcy więc może to moja autosugestia :-) Postaram się zamieścić zdjęcia i oceny.
PS. oczywiście wykorzystałem przepis na kamień bo kamień to podstawa.