Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

Lepszy rydz niz nic

Gdzie ty chodzisz na te grzyby, ja tam tylko mam podgrzybki i to też nie za dużo.

Godzinka w lesie w okolicach Murau (Austria)

Ja pier.... Jaki widok, A ja dzisiaj za 200 gr zapłaciłem 8 zl

He he, ja też tak chcę (uwielbiam kurki). W moich rejonach kurki to rzadkość, jak jest wysyp to są miejsca gdzie borowiki można zbierać koszami a kurki to niestety towar deficytowy.

ładnie

ja pod koniec lipca urlopowałem tydzień u rodziny na Podlasiu, wyjśc na grzyby było kilka ( kleszczy póżniej też ) , za każdym razem wracaliśmy nie dalej niż po godzinie obładowani koszami pełnymi podgrzybków i borowików, trafiło się też trochę dorodnych kanii, maślaków oni tam nie zbierają bo nie chce im się tego obierać a też było sporo
tak jak z paprykami złapałem trochę bakcyla i już się rozglądam za pobliskimi lasami gdzie by tu wyskoczyć któregoś weekendu, koszyk i nożyk już nawet naszykowane trochę się boję tylko rozczarowania że wrócę z niczym, tutaj nie mam tego zdrowego Podlasia tylko zabrudzoną Łódź, nie ma puszczy za to jest więcej bloków itd itp tak se myślę że w tutejszych lasach to i muchomory się boją rosnąć ale kiedyś trzeba będzie pójść i się przekonać

bonus uwaga rap 18+

Kilka minut spacerku po lesie

Super kolekcja. A ten duży z czegoś się składał poza robaczkami?

(przynajmniej w mojej okolicy jak zobaczysz taki okaz, to nie warto się schylać bo będzie wydrylowany jak sito...)

Mr. Ed napisał(a):Super kolekcja. A ten duży z czegoś się składał poza robaczkami?

(przynajmniej w mojej okolicy jak zobaczysz taki okaz, to nie warto się schylać bo będzie wydrylowany jak sito...)

Na szczęście nie był robaczywy aż się sam zdziwiłem.

To i ja się pochwalę, zbierane sierpień okolice Piły (4 dni po 2 godzinki łażenia):