W poszukiwaniu wiedzy
Napisane: 8 kwi 2017, o 17:03
Cześć, jestem nowy tak w temacie ostrych papryk, jak i na forum. Od jakiegoś czasu staram się zreperować wiedzę, w której pojawiło się sporo nieścisłości. Przykładowo, zauważyłem, że bardzo często w sklepach figuruje papryka chilli, podczas gdy (na ile ufać można znalezionej przeze mnie wiedzy w internecie) chilli nie jest gatunkiem, a nazwą ogólną papryk ostrych. Nie powinna więc figurować jako "papryka chilli", a tak często jest. Niejednokrotnie zauważyłem także, że "pieprz cayenne" utożsamiany jest z ową mityczną "papryką chilli" w wersji sproszkowanej, tymczasem jak dowiedziałem się niedawno jest to po prostu proszek z papryki Cayenne. Tutaj link do informacji, jakie emituje Makro:
http://catalogues.metro-group.com/577/1 ... at1600.jpg
Kolejna rzecz, to skala Scoville'a - z moich dotychczasowych eksperymentów w kuchni wynika, że zielona papryka Jalapeno, którą kupowałem w makro jest bardzo łagodna (po zjedzeniu subtelne pieczenie, powiedziałbym najniższy możliwy stopień ostrości), tymczasem w skali Scoville'a, to już "siódmy poziom". Znacznie ostrzejsza jest puszkowa (Manolito, ostrzejsza La Costena), ale to wciąż poziom porównywalny w mojej opinii do ostrzejszych egzemplarzy pepperoni. Rodzą się pytania - czy może ta Jalapeno w makro jest niedojrzała? Lub czy może to nie jest właściwe Jalapeno? Dziś zjadłem jedną z papryk w swojej kuchni i... prawie wypaliło mi mózg. Była naprawdę ognista. Nie jestem niestety pewny jako co ją kupiłem (kupowałem papryki pepperoni, jalapeno, habanero), jestem też przekonany, że wcześniej była zielona i w spiżarni zmieniła kolor, ponieważ wszystkie kupowane przeze mnie papryki (z wyjątkiem charakterystycznej habanero) wcześniej były zielone. Czy może ktoś byłby uprzejmy polecić jakieś dobre opracowanie na temat ostrych papryk, które pozwoliłoby rozwiać przynajmniej niektóre z laickich wątpliwości?
http://catalogues.metro-group.com/577/1 ... at1600.jpg
Kolejna rzecz, to skala Scoville'a - z moich dotychczasowych eksperymentów w kuchni wynika, że zielona papryka Jalapeno, którą kupowałem w makro jest bardzo łagodna (po zjedzeniu subtelne pieczenie, powiedziałbym najniższy możliwy stopień ostrości), tymczasem w skali Scoville'a, to już "siódmy poziom". Znacznie ostrzejsza jest puszkowa (Manolito, ostrzejsza La Costena), ale to wciąż poziom porównywalny w mojej opinii do ostrzejszych egzemplarzy pepperoni. Rodzą się pytania - czy może ta Jalapeno w makro jest niedojrzała? Lub czy może to nie jest właściwe Jalapeno? Dziś zjadłem jedną z papryk w swojej kuchni i... prawie wypaliło mi mózg. Była naprawdę ognista. Nie jestem niestety pewny jako co ją kupiłem (kupowałem papryki pepperoni, jalapeno, habanero), jestem też przekonany, że wcześniej była zielona i w spiżarni zmieniła kolor, ponieważ wszystkie kupowane przeze mnie papryki (z wyjątkiem charakterystycznej habanero) wcześniej były zielone. Czy może ktoś byłby uprzejmy polecić jakieś dobre opracowanie na temat ostrych papryk, które pozwoliłoby rozwiać przynajmniej niektóre z laickich wątpliwości?