Strona 1 z 1

vvili, krzyś i bhut

PostNapisane: 13 paź 2012, o 20:06
przez vvili
Dzięki Karlosowi miałem okazję pierwszy raz w życiu spróbować bhuta... Kolega Krzysiek praktycznie nie je ostrych rzeczy, ale podjął się wyzwania i dotrzymał mi towarzystwa i... chyba wyszedł na tym lepiej niż ja bo jakieś 20 min po.. zaczęły się okropne bóle żołądka które trwały (z przerwami ) kilka godzin... Ogólnie rzecz biorąc niezapomniane przeżycie i na tym się nie skończy ;],


Re: vvili, krzyś i bhut

PostNapisane: 13 paź 2012, o 20:18
przez Syndi
hehehe, nieźle jak na 1-szy raz! nawet dziewiczej bhutowej czkawki nie było :shock: ...a jak po pół godziny, sraczka? była?

Re: vvili, krzyś i bhut

PostNapisane: 13 paź 2012, o 20:40
przez karlos
Od siebie tylko dodam, że vvili otrzymał bhuta suszonego normalnie w temp pokojowej przez 1-2tyg, przy wysyłce miały konsystencje suszonych pomidorków i na pewno trzymały odpowiedni poziom ostrości!


Tak więc gratulacje, test bardzo dobrze wypadł. Mocni jesteście <thumright>

Re: vvili, krzyś i bhut

PostNapisane: 13 paź 2012, o 20:57
przez wlodizw
  ...dwóch facetów...papier toaletowy...mhmmmm...  


:shock:

a tak na poważnie to na spokojnie przyjęty bhucik. spoko.

Re: vvili, krzyś i bhut

PostNapisane: 13 paź 2012, o 21:19
przez vvili
powiem tak... w pewnym momencie przestałem czuć ostrość tylko jakby ktoś napier... mi papierem ściernym(taką 60-80-tką) po gardle, ale to było spoko; tego dnia zdałem ostatni egzamin na studiach (więc już jestem na ostatnim roku), a miałem jeszcze kilka spraw do załatwienia, i tak wszystko na szybko było robione. Dziś mogę powiedzieć, że ja miałem problemy jakieś 5h, natomiast krzyś twardziel nic... A tak na marginesie to te papryki przez "szczelny" foliowy worek vel "dipak" i kopertę tak waliły, że z metra można było wyczuć, iż będzie grubo ;]

Re: vvili, krzyś i bhut

PostNapisane: 14 paź 2012, o 13:27
przez xlukaszox
Elegancki bajerancki test oby takich więcej <thumright> :D <chili>

Re: vvili, krzyś i bhut

PostNapisane: 15 paź 2012, o 08:41
przez T-800
Ja tam wolę zjeść ostrą potrawę jak samą papryczkę . Ale test fajny <thumright>

Re: vvili, krzyś i bhut

PostNapisane: 16 paź 2012, o 07:44
przez MPED
nie no kozaki :D swoi ludzie :) <chili>

porownanie dobre :D papier scierny :d nie oszczedzila cie papryczka bo tak bys napisal 60-80 na wode :lol:

Re: vvili, krzyś i bhut

PostNapisane: 17 paź 2012, o 20:07
przez wolek68
Czemu tak 5 min.?3min. wam nie wystarcza? :)

Re: vvili, krzyś i bhut

PostNapisane: 17 paź 2012, o 22:15
przez vvili
Hehe, wiem że umownie przyjęło się 3 minuty, ale już się kilka razy przekonałem, że na mocno ostre lepiej nie przepijać niczym... Chwilka ulgi, a potem nawrót, który wydaje się jeszcze cięższy. Wole odczekać swoje i w pełni poznać rozkład smaku, zapachu ostrości w czasie ;]