Dzięki Karlosowi miałem okazję pierwszy raz w życiu spróbować bhuta... Kolega Krzysiek praktycznie nie je ostrych rzeczy, ale podjął się wyzwania i dotrzymał mi towarzystwa i... chyba wyszedł na tym lepiej niż ja bo jakieś 20 min po.. zaczęły się okropne bóle żołądka które trwały (z przerwami ) kilka godzin... Ogólnie rzecz biorąc niezapomniane przeżycie i na tym się nie skończy ;],