Może by tak wzorem zachodnich for stworzyć listowny łańcuszek z nasionami, tzn. pierwsza osoba wkłada swoje nasiona i wysyła dalej, kolejna wkłada swoje (jeśli posiada), ale może też wziąć sobie troszkę nasion gatunków których potrzebuje. Wkładamy najlepiej nasiona co do których mamy pewność, że są czyste gatunkowo, żeby nie powyrastały kundelki.
Sam jestem ciekaw czy w naszym kraju coś można by takie coś z sukcesem zrealizować i list nie zaginie gdzieś po drodze.
Ja jako pierwszy mogę wysłać nasiona papryki Trinidad Scorpion Moruga. Mam ich sporo i na 100% są czyste gatunkowo, bo innych papryk w tym roku nie uprawiałem, a nasionka kupione zostały od renomowanego dostawcy z UK.
Jeżeli ktoś jest chętny to pisać na PW.