Mój pierwszy growlog/pytania niedoświadczonego hodowcy

Pamiętnik ogrodnika

Mój pierwszy growlog/pytania niedoświadczonego hodowcy

Postprzez wwwieslaw » 22 lut 2021, o 17:47

Witam,
w tym roku zaczynam swoją przygodę z paprykami i pomidorami. Chciałbym jednak, żeby ten rok, mimo że jest pierwszym, nie był zmarnowany. Do tej pory już dużo czytałem na temat uprawy, jednak zawsze, szczególnie u niedoświadczonego hodowcy, pojawia się wiele znaków zapytania. Postanowiłem założyć własnego growloga, nie tyle żeby chwalić się swoimi postępami, a bardziej, żeby przy Waszej pomocy rozwiewać wszelkie moje niejasności. Widzę, że to forum lata swojej największej świetności i aktywności ma już za sobą, ale mam nadzieję, że mimo tego znajdą się to dobre dusze, które poświęcą mi co jakiś czas te kilka minut i podzielą się swoim doświadczeniem.
Nasiona kupiłem od Tomaszka, który bardzo mi pomógł i doradził przy wyborze odmian. Dzięki niemu mam nadzieję na zadowalające plony.

Moja lista odmian:

Papryki:
1. Aji Panca Lima
2. Cheyenne Orange
3. Chocolate Chili Cherry
4. Explosive Ember
5. Jalapeno TAM
6. Trakijska Shipka
7. Peter pepper Red
8. Jalapeno Conchos
9. Monkey Face
10. Big Jim

Pomidory:
1. Mammoth German Gold
2. Königin Der Nacht
3. Sibirskiy Kozyr
4. Chocolate Cherry
5. Snow White


Papryki wysiadłem 8 lutego, część bezpośrednio do ziemi, a część na ręcznik papierowy i do woreczków strunowych. Do tej pory jestem bardzo zadowolony z ilości jaka już wykiełkowała, nie kiełkuje mi tylko zupełnie jedna odmiana - Monkey Face, ale dam jej jeszcze czas.
Pomidory będę siał na początku marca.

Poniżej zamieszczam zdjęcie przedstawiające moją małą hodowlę. Niestety nie posiadam Growboxa, dlatego nasionka znajdują się teraz w mini szklarniach blisko okna (jedna zrobiona przeze mnie i w niej znajdują się nasiona wysiane bezpośrednio do ziemi, druga kupiona w sklepie i do niej trafiały nasionka bezpośrednio z ręczników papierowych).

Pierwsze pytania jakie mi się nasuwają, to:
1. Czy nie rosną zbyt wysokie, ponieważ jak widać na zdjęciach mocno kładą się w stronę światła. Zastanawiam się czy delikatne łodygi je utrzymają, ale naprawdę nie mam pomysłu jak powstrzymać ich wzrost. Jedyne co teraz robię to co 2 dni odwracam je o 180 stopni w stosunku do światła.
2. Również na jednym ze zdjęć widać, że w miniszklarni, którą kupiłem w sklepie nie ma zbyt wiele miejsca na ich wzrost i niektóre z nich już kleją się do przykrywki. Czy już jest odpowiednia pora na przesadzanie ich do doniczek, a jeśli tak, to jak duże te doniczki mogą być (czy lepiej przesadzać stopniowo w miarę wzrostu, czy można od razu przesadzić je do większych doniczek tak, żeby od razu miały wystarczająco dużo miejsca, aż do połowy maja)? Dodam, że korzonki już powychodziły przez otwory na dnie foremki.

Ostatecznie moje krzaczki w drugiej połowie maja mają trafić do tunelu.
Na tę chwilę bardzo dziękuję wszystkim dobrym, doświadczonym duszom, które podpowiedzą, czy to co robię jest dobre i rozwieją moje wątpliwości o jakich pisałem wyżej.

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
wwwieslaw

ŚWIEŻAK
 
Posty: 5
Images: 14
Dołączył(a): 4 sty 2021, o 17:15
Papryki: 2021 rok jest moim pierwszym :)

Udostępnij:

Udostępnij dla Facebook Facebook Udostępnij dla Twitter Twitter Udostępnij dla MySpace MySpace

Re: Mój pierwszy growlog/pytania niedoświadczonego hodowcy

Postprzez Radkosky » 22 lut 2021, o 18:39

Szukają światła i dlatego się wyciągają. Ja początkowo jak trzymałem siewki na parapecie to starałem się zrobić z kartonu i sreberka taki odbłyśnik przez co miały to światło bardziej rozproszone i mniej się wyciągały
Avatar użytkownika
Radkosky

NOWY
 
Posty: 16
Images: 10
Dołączył(a): 23 kwi 2017, o 22:43
Pochwały: 1
Papryki:

Re: Mój pierwszy growlog/pytania niedoświadczonego hodowcy

Postprzez wwwieslaw » 23 lut 2021, o 11:38

Dziękuję za odpowiedź.
Światła mają pod dostatkiem, ale pewnie za krótko w cyklu dobowym. Zastanawiam się nad budową growboxa. Czas, miejsce i materiał mam, tylko nie wiem jak znaczący ma to wpływ np. na zdrowie i rozwój sadzonek, a w ostateczności na ich plenność. Na pewno rozwiązało by to problem braku miejsca w miniszklarni.
Avatar użytkownika
wwwieslaw

ŚWIEŻAK
 
Posty: 5
Images: 14
Dołączył(a): 4 sty 2021, o 17:15
Papryki: 2021 rok jest moim pierwszym :)

Re: Mój pierwszy growlog/pytania niedoświadczonego hodowcy

Postprzez przeuroczo » 23 lut 2021, o 13:46

Jeśli chcesz powstrzymać taki gwałtowny wzrost samej łodygi, to musisz dać im więcej światła. To, co robią teraz, nazywamy wyciąganiem się, czyli właśnie takie nieproporcjonalny wzrost. Natomiast jeśli liścienie dotykają przykrywki, moim zdaniem najlepiej byłoby już ją zdjąć, w przeciwnym wypadku możesz je zwyczajnie stracić od tego przyklejania. Mnie w tym roku tak wyskoczyły pomidory i kilka siewek padło, bo za późno zdjęłam im przykrywkę. Swoją drogą, to co kupiłeś — ten pojemnik — a sklep nazwał to mini szklarnią, prawdę mówiąc, jest bardziej propagatorem, tacą na paletę z przykrywką i służy bardziej do przyśpieszania wschodów niż uprawy czegokolwiek. Growbox jest dobrym pomysłem, z mojego doświadczenie rośliny rosną w nim zdrowe, silne i mają ładną „masę”. W jednym sezonie nawet nie chciało mi się budować pudełka, tylko skręciłam z drewna ramkę, zapięłam na niej świetlówki i ustawiłam rośliny pod konstrukcją — rosły piękne, ale trzymałam je w bardzo ciepłym pomieszczeniu. Pamiętaj, że papryki to mimo wszystko rośliny z obszarów bardziej tropikalnych (ok, pomidory też, ale nie oszukujmy się, te możemy umieścić w kategorii chwastów, jeśli chodzi o ich wolę życia), i potrzebują dużo więcej światła niż zimowe, nawet południowe, polskie okno. W sumie nie wiem ile godzin światła, zaleca się w growboxach — albo nie pamiętam — ja u siebie świecę z przyzwyczajenia po 12h: terrarium, doświetlanie tropikalnych roślin na zimę i papryki, tak mi łatwiej, bo każdy sterownik dostaje ten sam setup i nie muszę się zastanawiać.

Co do przesadzania, ciężko mi domyślić się jaką objętość mają komory na palecie, w której siałeś. Chyba to są te malutkie, prawda? Zasada przesadzania niemal czegokolwiek jest taka, że gdy bryła korzeniowa obrosła już ściankę doniczki to pora zmienić pojemnik. W tym wypadku, jeśli korzenie wystają przez otwory na dole, to chyba bym się zdecydowała przesadzić — bo ja podlewam do podstawki i stałyby w wodzie. Doniczki należy zmieniać na większe, ale nie od razu na największe. Może poczekaj na pierwszą parę liści właściwych (jeśli to są te palety z małymi komorami), żeby roślina była trochę bardziej stabilna i wtedy daj do kubeczka 250 ml (dostępne w Makro przez cały rok, a nie tylko w sezonie grillowym). W kubeczkach już będziesz widział co słychać w korzeniach. Kolejnym krokiem byłyby kubki 0,5l - takie na piwo, a potem już do ziemi w tunelu. Jeśli w kubkach większych bryła korzeniowa się bardzo rozrośnie, a czasu do połowy maja zostanie jeszcze dużo, trzeba będzie przesadzać jeszcze raz. Ważne jest, aby rozluźnić bryłę korzeniową, jeśli przyjęła ona już kształt doniczki, bo jeśli się tego nie zrobi, to z jakiegoś powodu roślina nie ogarnie, że zmieniła doniczkę na większą. Teoria ogrodnicza mówi, że jeśli przesadzi się roślinę z małej doniczki do dużo większej, to roślina będzie "rosła w korzeń", kosztem przyrostu masy liściowej.

Mam nadzieję, że niczego nie pominęłam. Udanego sezonu! <chili> <chili> <chili>

Autor postu otrzymał pochwałę
Avatar użytkownika
przeuroczo

NOWY
 
Posty: 27
Images: 12
Dołączył(a): 6 mar 2017, o 13:39
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 1
Papryki:

Re: Mój pierwszy growlog/pytania niedoświadczonego hodowcy

Postprzez wwwieslaw » 1 mar 2021, o 22:19

Bardzo dziękuję za odpowiedzi.
Jestem już po zakupach, a że jestem przeciwnikiem wszelkiego plastiku, postanowiłem zmniejszyć generowanie śmieci o połowę i zakupić od razu kubeczki 0,5 l. Na początku posłużą za 0,25l, a ostatecznie podsypie się im ziemi :) W każdym kubku z ziemią 4 otwory, a w każdym dolnym keramzyt. Ziemię wymieszałem z torfem i pierwsze 11 dzieci wskoczyło do nowych pokoików. Ciężko było je wydostać z tych foremek ale jakoś się udało. Starałem się jak najbardziej nie uszkodzić korzeni penetrujących już znacznie korytko z wodą (niektóre wychodziły już z foremki na 10-15 cm). Zacząłem od tych najbardziej wyciągniętych okazów, bo już mocno się pokładały, co widać na zdjęciach:

16143

16145

Stopniowo będę przenosił wszystkie, zaczynając od tych najbardziej okazałych roślinek.
W odkrytej od kilku dni (z braku miejsca) miniszklarni, również wszystkie siewki ciągną w górę:

16144

Ostatecznie przesadzone roślinki prezentują się tak:

16146

16147

16148

Mam nadzieję, że wszystko robię dobrze, a skorzystanie w taki sposób od razu z większych kubków nie będzie zbyt szkodliwym półśrodkiem. Jeśli ktoś miałby tutaj swoje uwagi to byłbym bardzo wdzięczny za poświęcony mi czas.

Na zakończenie chciałbym spytać o nawożenie. Kiedy zacząć i czym. Kilkukrotnie na tym forum przeczytałem, że najlepiej zacząć od biohumusu, więc zakupiłem takie cudo jak na zdjęciu poniżej. Mam nadzieję, że się nada na początek (proszę o potwierdzenie ;)). Czy już można dokarmiać tym moje dzieciaki? Jeśli tak, to: 1. Czy zacząć od zmniejszonej dawki przy rozrabianiu z wodą? 2. Jak często stosować taką mieszankę? Jeśli nie to poproszę o sprawdzony przepis ;)

16149

Pozdrawiam serdecznie :)
Avatar użytkownika
wwwieslaw

ŚWIEŻAK
 
Posty: 5
Images: 14
Dołączył(a): 4 sty 2021, o 17:15
Papryki: 2021 rok jest moim pierwszym :)

Re: Mój pierwszy growlog/pytania niedoświadczonego hodowcy

Postprzez ch4 » 2 mar 2021, o 09:44

Wwwieslaw,
Jeśli siewki papryki nieco Ci się powyciągały, to przesadzając je śmiało dawaj je głębiej i podsypuj ziemią aż po liścienie.
W ten sposób nie tylko będą ładniej wyglądać, ale przede wszystkim będą stabilniejsze i z czasem z zakopanej części łodygi wyjdą nowe korzonki.
Z resztą to samo dotyczy także pomidora, który nawet jeszcze chętniej puszcza korzenie boczne.
------------
Pozdrawiam,
Darek / ch4
Avatar użytkownika
ch4

MŁODY CHILIHEAD
 
Posty: 665
Images: 330
Dołączył(a): 22 paź 2013, o 19:09
Pochwały: 74
Papryki: ostre i kolorowe

Re: Mój pierwszy growlog/pytania niedoświadczonego hodowcy

Postprzez przeuroczo » 2 mar 2021, o 11:37

Ciężko znaleźć jednoznaczną opinię o nawozach, bo każdy ma inne warunki glebowe. Ja zaczynam nawozić "na oko". Czasami po prostu widać, że rośliny chcą jeść. Ale ja sypię kompost do rozsady - czyli wychodzi na to, że nawożę od samego nasionka. Na temat biohumusów zdania są podzielone. Jedni uważają, że wystarczy biohumus i im się taka metoda doskonale sprawdza. Inni mówią, że biohumus to za mało i z doświadczenia polecają nawozy mineralne. Dlaczego? Bo ziemia ziemi nie równa. Czytałam kiedyś, że sam humus nie jest nawozem samym w sobie, tylko stymuluje rośliny do pobierania składników odżywczych z ziemi - ale ich nie dostarcza do tej ziemi. Patrząc na skład tego biohumusa, zgadzałoby się to. W każdym razie, nie da się tego specyfiku przedawkować - opinia własna, nie naukowa - dlatego moim zdaniem spokojnie można stosować go w takiej dawce jak na opakowaniu. Uważam, że na początek jest ok, bo ziemię masz świeżą, z worka, biohumus pomoże paprykom lepiej korzystać z dobrodziejstw. Po jakimś czasie będzie trzeba wzbogacać samą ziemię. Ja w tym roku kupiłam już Magiczną Siłę do pomidorów, skuszona opiniami, które gdzieś przeczytałam. Mam nadzieję, że się sprawdzi.

Nawozy mają oznaczenie NPK, czyli np: 2-4-2. Oznacza to udział różnych składników odżywczych w specyfiku: azot-fosfor-potas. Podobno papryki nie lubią przewagi azotu. Mówię podobno, bo powtarzam za innymi ogrodnikami, z wykształcenia jestem artystą, a nie rolnikiem. Pewien producent nawozów zaleca traktować papryki wg takiego schematu: link. Ale ja nigdy się nie pokusiłam o taką wyższą szkołę nawożenia bo wydaje mi się, że to bardzo dużo zachodu, a lubię proste rozwiązania. Może kiedyś przetestuję te zalecenia, kto wie. Na razie czytam growlogi z ubiegłych lat i patrzę jak różnym użytkownikom rosło na różnych magicznych miksturach.

A A A pamiętam, że papryki mają być przesadzone do foliaka. Dobrze jest zrobić badanie gruntu żeby wiedzieć w jakiej glebie się sadzi i czego brakuje. Moja Okręgowa Stacja Chemiczno - Rolnicza za dopłatą kilkunastu złotych przygotowuje do badanej gleby jeszcze zalecenia jak ten szczególny przypadek nawozić. To takie dobre ogrodnicze rady, ale wiem, że są tacy to nie badają i albo dochodzą metodą prób i błędów, albo po prostu wszystko ładnie im rośnie. Ja np. w obecnej lokalizacji nie robiłam badań i dla świętego spokoju kopię bardzo duże doły do sadzenia, a następnie wysypuję je dobrą ziemią z worka (jeśli pamięć mnie nie myli papryka ma główny system korzeniowy dorastający do 25-30 cm). Jak już się kiedyś przeprowadzę to wtedy sobie glebę zbadam :P

Ps. ładne te Twoje baletnice, trochę wyciągnięte, ale liście już duże.
Avatar użytkownika
przeuroczo

NOWY
 
Posty: 27
Images: 12
Dołączył(a): 6 mar 2017, o 13:39
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 1
Papryki:

Re: Mój pierwszy growlog/pytania niedoświadczonego hodowcy

Postprzez wwwieslaw » 2 mar 2021, o 15:35

ch4 napisał(a):Jeśli siewki papryki nieco Ci się powyciągały, to przesadzając je śmiało dawaj je głębiej i podsypuj ziemią aż po liścienie.


Rozumiem, że uzupełniając ziemię przy tak wyciągniętych siewkach jak moje nie robić tego od spodu tylko spokojnie od góry? Tylko kiedy to robić? Stopniowo? Pewnie sam dodawałbym im po centymetr co tydzień :D Chyba, że się nie bawić, dać im czas aż rozbudują system korzeniowy w tym co teraz siedzą i podsypać je od razu pod sam czubek kubka :D

Przeuroczo, dziękuję Ci bardzo za kolejną rzeczową i treściwą odpowiedź. Wszystkie rady biorę pod uwagę i staram się wprowadzać w życie. Najważniejsze, że dzięki Wam jestem utwierdzony w przekonaniu, że robię dobrze i jutro zabieram się za przesadzanie kolejnych roślinek. Jak skończę to zaczynam dokarmianie biohumusem. :)

Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję <thumright>
Avatar użytkownika
wwwieslaw

ŚWIEŻAK
 
Posty: 5
Images: 14
Dołączył(a): 4 sty 2021, o 17:15
Papryki: 2021 rok jest moim pierwszym :)


Powrót do Nasze Growlogi

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości