Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

Witam!

Nie raz można było się spotkać na forum z głosami, że papryki nie da się ukorzenić, czy sklonować.
Wychodzi na to, że nawet daje się.

Sprawa wygląda tak, że jakieś 2 tygodnie temu straciłem panowanie nad swoim helikiem rc. Ten wpadł w moje roślinki i pobawił się w kosiarkę... Cóż. Cięcia były na całej długości, ogólnie nieprzyjemny widok. Tak czy siak, z papryk, z których jeszcze coś zostało, usunąłem zbędne liście i do wody - roślina to roślina, ukorzenić się musi, a jak nie, to próbowałem.

No i macie efekt, 1,5 tygodnia w wodzie
Rocoto Orange od Wolka, które zostało ścięte gdzieś 15cm od ziemi.

Bardzo ładne efekty, trzymałeś w samej wodzie?

Generalnie mamy dwa rodzaje rozmnażania roślin. Wegetatywne i generatywne.
W paprykach stosujemy to drugie bo bardzo łatwo w ten sposób jest otrzymać nowe rośliny.
Rozmnażanie wegetatywne ma sens tylko w przypadku gdy posiadamy "wyjątkową" roślinę! Po rozmnożeniu otrzymamy klona

(...) Mamy wyjątkową roślinę, bądź brak nasion (i owoców) by wysiać ponownie

I odpowiadając - tak, sama woda 'kranówka', pod lampą razem z innymi roślinami (21W-6400K i 23W-2700K na ten moment).

Próbowałem takiej sztuki z jalapeno ch. i od dwóch tygodni poza kikutem w szklance z wodą, nie widać żadnego śladu wykształcanych korzeni.
Chyba naprawdę masz "wyjątkową" roślinę

Rok temu też tak robiłem z Rocoto i udało się.Może tylko one takie chętne do kolonowania?

Jeśli jest tak jak pisze wolek to mamy kolejny powód dla którego Rocoto jest moim ideałem chili

dodawałeś jakiś ukorzeniacz oprócz wody ?

Ślepy, czy jaki?

emczer napisał(a):...No i macie efekt, 1,5 tygodnia w wodzie...

emczer napisał(a):...I odpowiadając - tak, sama woda 'kranówka'...

z ust mi to wyjąłeś

Z tego co mi wiadomo nawet to ukorzeniacze w wodzie są toksyczne. A przynajmniej ten co mam