Strona 1 z 1

(Za)Małe papryczki pod folią kwitną

PostNapisane: 18 maja 2022, o 14:05
przez Nefryt
Witam Wszystkich "Znawców" i "Znawczynie" papryczek ! <chili>

I od razu przechodzę do meritum sprawy :D

Posiadam "parę" sadzonek (około 30 sztuk) papryczek, nasionka od sprawdzonego dostawcy "forumowego" Tomaszka, więc nie byle co 8-) które zaczęły wychodzić z ziemi około 10 marca, rosły sobie w growbox'ie do momentu, kiedy "domek" stał się dla nich za mały, więc przesadziłem do większych doniczek i zaczęły rosnąć w pokoju, w ciepłe dni wystawiałem na balkon (hartowanie i zmiana temperatury zaliczone), czyli wszystko zgodnie z "procedurą" :mrgreen:
Od tygodnia są w foliaku z braku miejsca w pokoju, niestety temperatury w nocy spadają do 5 st. (mam na noc włączane mini grzałki) i teraz się zastanawiam, czy dobrze zrobiłem z ich eksmisją z domu, bo ich wzrost widocznie się zahamował (może trzeba było dalej trzymać je w kubeczkach 500 ml i dopiero po 20 maja wsadzić pod folię). Teraz mają po 10-25 cm i zaczynają kwitnąć, z tego co widziałem jakie u Was bujne "krzaki" owocują to moje są w fazie niemowlęcej :lol:
Popatrzcie proszę na zdjęcia i napiszcie mi, czy może obrywać im kwiaty tak do końca maja i dopiero jak podrosną to pozwolić im wykształcać nowe kwiaty, a następnie owoce, no bo w tej fazie, której teraz są to pewnie i tak je zrzucą...
Na zdjęciach jest Numex Pumpkin, Habanero Ivory, Beros, Fatali Yellow i inne.

Dokumentacja fotograficzna (proszę nie krzyczeć, że za gęsto, ale to moja pierwsza poważna uprawa):

W foliaku:
16261
16262

Papryczki:
16260
16259
16258
16257
16256

Re: (Za)Małe papryczki pod folią kwitną

PostNapisane: 19 maja 2022, o 04:13
przez tomaszek
Zahamowanie wzrostu jest normalne,spowodowane nowa adaptacją i poświęcenie energii na rozrost bryły korzeniowej.Trochę to potrwa ale szybko ruszą z impetem tym bardziej że jak na razie idzie spore ocieplenie.

Re: (Za)Małe papryczki pod folią kwitną

PostNapisane: 19 maja 2022, o 05:04
przez Nefryt
Obrywać kwiaty, czy już za późno na to ?
Opryskałem je Asahi SL może coś pomoże.

Re: (Za)Małe papryczki pod folią kwitną

PostNapisane: 19 maja 2022, o 07:38
przez xetren
Ja bym obrywał wszystkie do końca miesiąca, spokojnie zdążą wydać owoce ;)

Re: (Za)Małe papryczki pod folią kwitną

PostNapisane: 19 maja 2022, o 20:44
przez ch4
Cześć Nefryt,
widzę, że koledzy już odpowiedzieli i w pełni się z nimi zgadzam.

Spowolnienie jest naturalną reakcją na nowe warunki do których roślina musi się przyzwyczaić.
Pozwól jej się ogarnąć i wzmocnić masę zieloną nie pozwalając na kwitnienie.
Ja obrywam wszystkie pąki i dopiero od czerwca pozwalam im wiązać owoce.
W ten sposób są znacznie większe i silniejsze, a co najważniejsze znacznie lepiej owocują.

Przez 1-2 tyg. od przesadzenia powstrzymaj się z nawożeniem i podlewaj czystą wodą.
W sytuacji stresu roślinom to nie pomoże, a tylko może zaszkodzić.
Dopiero jak roślina ruszy ze wzrostem i zacznie aktywnie pobierać składniki z podłoża (mechanizm ATP) będziesz w stanie ocenić, czy czegoś jej potrzeba.

W tym czasie będzie mocniej zużywać to co już w sobie ma i nie oznacza to, że w podłożu czegoś jej brakuje - ona po prostu w sytuacji stresowej nie będzie tego pobierać.
Taka już jest ich reakcja obronna.
Tu potrzeba kilku dni spokoju i ustabilizowana sytuacji.

Re: (Za)Małe papryczki pod folią kwitną

PostNapisane: 20 maja 2022, o 06:02
przez Nefryt
"Przez 1-2 tyg. od przesadzenia powstrzymaj się z nawożeniem i podlewaj czystą wodą."

A to nowa informacja <study> o której nie miałem zielonego pojęcia, bo papryczki 3 dni temu dostały dolistnie BioGrow i wczoraj (przed zaglądnięciem na forum) zostały podlane tym samym - teraz pozostaje tylko zapewnić zwykłą wodę i mieć nadzieje, że papryczki ruszą w górę.

Dzięki za pomoc <thumright>

Re: (Za)Małe papryczki pod folią kwitną

PostNapisane: 2 cze 2022, o 14:11
przez Nefryt
Poniżej zamieszczam aktualny stan pod foliakiem i proszę o Wasze oceny, bo według mnie coś jest nie tak i za wolno rosną - porównując Wasze "logi" z ubiegłych lat (muszę przyznać, że od poprzedniego posta na pewno niektóre papryczki "ruszyły").
2 tyg. temu opryskane Asahi SL, 3 dni temu oprysk z pokrzywowego wywaru, podlewane deszczówką (co 2 tyg. dolewam "calmaga"), 2 razy był już użyty do podlania BioGrow w odstępie 1,5 tygodnia, raz też opryskałem BioGrowem, ale w mojej ocenie imponujących efektów nie widać patrząc, że już czerwiec.

Do 1 czerwca obrywałem pączki według zaleceń i co teraz takie miniaturki mają owocować :?: <study>
Ma ktoś jakiś pomysł/radę ?

16263
16264
16265