Strona 1 z 1

Papryczki na waciki w maju?

PostNapisane: 5 cze 2021, o 00:52
przez P95
Witam, w maju wrzuciłem kilka pestek piri piri na wacik i nektóre są już w ziemi a kilka wkładam jutro do kubków, czy dadzą radę jakiekolwiek owoce dać w tym sezonie?

Re: Papryczki na waciki w maju?

PostNapisane: 5 cze 2021, o 08:42
przez forresty
To zależy gdzie będa rosły. Ja posiałem coś z annumów w październiku to na parapecie bez problemu zbierałem z lutym. Oczywiście - w doniczce na parapecie zbiory mniejsze, ale jak widać nie było problemu przy 18st mrozach. Jedynie jamaican hot red wyszedł mi kompletnie nieostry ale może znów jakiś mutant był choć kształtem jak najbardziej pasował do ustalonej odmiany. Nie mam pojęcia czym było spowodowane to że były pozbawione ostrości. Natomiast jeśli chodzi o chinense to nie wiem... Na podwórku zapomnij, ale parapet chyba da radę. Chinense w zimie nie miałem a będziesz musiał orientować się gdzieś na listopad/grudzień ze zbiorami.

Re: Papryczki na waciki w maju?

PostNapisane: 5 cze 2021, o 15:27
przez P95
Nie no do września/października póki mrozów nie ma balkon a potem na stół. ;)

Re: Papryczki na waciki w maju?

PostNapisane: 7 cze 2021, o 16:44
przez Majonez
Spokojnie dadzą radę jak nie będzie jakiegoś armageddonu pogodowego. W zeszłym roku swoje krzaki trzymałem na balkonie 24/dobę do początku listopada. Marudy dochodziły w mieszkaniu jeszcze w grudniu. Piri-piri spokojnie na słonecznym parapecie będzie nadrabiać ewentualne opóźnienia (na mniej słonecznym zresztą też da radę)

Re: Papryczki na waciki w maju?

PostNapisane: 8 cze 2021, o 09:47
przez forresty
jedną z najszybciej rosnących i dochodzących papryk jaką posiałem była Stan's Kiss czyli jak to Włosi ją nazywają Baccio Ciliegia Piccante . BYł znacznie szybszy niż inne annumy. Ostrość taka sobie, zróżnicowana, smak przeciętny.