Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

Witam, założyłem ten temat w celu rozwiania moich hodowlanych wątpliwości. Bardzo bym Was prosił jako znacznie bardziej doświadczonych hodowców o porady/ pomoc w problemach z którymi zmagam się podczas prowadzenia mojej pierwszej uprawy chilli.

Odmiany które uprawiam:

Papryki:
- Pimiento Padron
- Jalapeno Grande
- Cyklon
- Thai Chilli Denehai
- Joe Long Cayenne
- Big Jim
- Beros
- Habanero El Remo
- Scotch Bonnet Brown
- Piri Piri

Pomidory:
- Syberyjski Gigant
- Alicante
- Valencia

Rośliny doświetlam żarówką CFL 6500, po 6-7 godzin dziennie. Rośliny stoją w widocznej na zdjęciu wnęce w meblach. Część roślin w plastikowych kubkach (takich jak do piwa), a część mniejszych w 250ml. Podlewane co jakiś czas (aby nie przelać) biohumusem.

Problem z którym obecnie się zmagam i proszę Was o pomoc w jego rozwiązaniu polega na tym, że większość roślinek ma cienkie łodyżki, niektóre nawet się kładą, łamią po przypadkowym potraktowaniu ich strumieniem wody z butelki. Nie wiem z czego może wynikać taka "słabość", "cieńkość" łodyżek.


Załączam całościowe zdjęcie mojej uprawy oraz zdjęcia roślinek których dotyczy problem.

Po pierwsze, trochę za mało światła. 12h dziennie to minimum; ja zwykle doświetlałem przez ~16 godzin.

Po drugie, zastój powietrza. Łodygi wzmacniają się, gdy nimi chociaż lekko telepie.

Pozdrowić nowego chiliheada!

Również pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź!

1. W takim razie lepiej je przetrzymać jeszcze w tej "wnęce" w ciepłym pokoju jeszcze tydzień lub dwa, czy już przenieść do pomieszczenia w którym przewiew jest ale temperatura jest dosyć niska (srednio około 12 stopni, w nocy okolo 5)? Czytałem też, że takie kładzenie się roślinek może być spowodowana choroba grzybiczą i zastanawiam się czy nie zastosować prewencyjnie jakiegoś preparatu przeciwgrzybiczego żeby nie zepsuć całej uprawy.

2. Czy podczas przesadzania tych "wyciągniętych" papryk, można oberwać te dolne liście(liścienie?) i wsadzić je głęboko, po same liście właściwe? (Załączone zdjęcie)

1. Raczej nie przenoś - nie zabije to roślin, ale kompletnie zahamuje wzrost; przy takich temperaturach chili przestaje w ogóle pobierać substancje odżywcze z gleby. Choroba grzybicza ma inne objawy - robi się przewężenie łodyżki tuż nad podłożem i roślina kładzie się kompletnie do poziomu. Game over.

2. Ja bym zakopał po liścienie albo nieco głębiej, ale nie aż do liści właściwych. Tylko nie zniszcz korzeni, są bardzo delikatne w tej fazie.

Popieram tezy Mr. Eda.

Z pewnością przedłuż doświetlanie, możesz też dołożyć więcej światła.
Teraz już na parapecie jest coraz więcej naturalnego, ale potrzebna jest też temperatura pokojowa (powyżej 20 najlepiej).

Witam, mam kolejne pytanie. Czy takie doniczki jako docelowe będą odpowiednie dla papryk? https://allegro.pl/oferta/doniczka-prod ... 9010210434 (Nie wiem czy można wrzucać linki, jeśli nie to bardzo przepraszam)

5l już nie jest źle, ale 10 jeszcze lepiej

Z braku miejsca na balkonie dokładnie takich używałem dla większości krzaków i zwykle nie narzekałem - zajrzyj do moich starych growlogów w stopce. Jak masz więcej miejsca, kup większe, zwłaszcza dla odmian o dużych owocach.

Porada praktyczna: Doniczki produkcyjne mają duże otwory odpływowe; jak nie chcesz, żeby sypało się przez nie podłoże lub keramzyt, kup paczkę siatki okiennej na komary, pokrój na kwadraty i wyłóż dna doniczek

Dziękuję za odpowiedzi

-- 26 kwi 2021, o 12:04 --

Kupiłem taka ziemie do pomidorów. Nada się do papryk?
https://allegro.pl/oferta/westland-goto ... WXEALw_wcB

podbijam