Raz już przesadzałem roślinki z malutkich kubeczkowych doniczek do litrowych "butelkowych".
teraz chciałbym przesadzić do ostatecznych czyli jakieś 3-5 litrów I tu moje pytanie.
Chciałbym się całkowicie pozbyć ziemi, w której roślinki się teraz grzebią, ze względu na to, że chciałbym się pozbyć niby nieszkodliwych robaczków - skoczgonków.
I teraz pytanie - czy jeśli wypłuczę całą ziemię z korzeni to roślinka da radę się zaadoptować do nowej, czy to raczej nie wskazane.
czy może zastosować metodę wypłukania skoczogonków przez całkowite zalanie starej doniczki? Czy taka metoda nie zaszkodzi papryczkom? chodzi mi o przelanie jej...
czy po prostu zalać roślinki, wypłukać skoczogonki, i wtedy przesadzić do nowej ziemi?