przez Robcyk » 22 lip 2012, o 15:49
Szefowa po powrocie z Ukrainy przywiozła nam musztardę Kozacką. Na urodzinach szefa próbowałem i bardzo mi smakowała. Jest nawet ostra- duzo bardziej niz Rosyjska z Kamisa. Jak ktoś gdzieś zobaczy to może kupic na próbę. Ja polecam bo dawno nie jadłem takiej smacznej musztardy
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.