Trafiłem w biedronce na takie cudeńko:
Po zniszczeniu słoika jako przystawki do obiadu muszę powiedzieć, że nawet mi smakowały (oliwki twarde a jalapenio delikatnie muskało podniebienie). Polecam jako dodatek do piwa. Następna porcję zaleję olejem z oliwek z ziołami i czosnkiem - PYCHOTKA !