Strona 1 z 2

ostra przyprawa w kuchni wietnamskiej

PostNapisane: 20 paź 2013, o 22:10
przez pafel
Witam,
Pracowałem 2 lata w restauracji wietmanskiej. Ale o co chodzi. W ich kuchni używa sie do produkcji ostrych rzeczy, suszonych nasionek papryki chili, które sie dalej przerabia w zależności od potrawy. Paczka suszu 0,5 kg. Gdy dodawało sie to do gara i robiło ostry sos to pół kuchni kichało (łyżka na 5 l wody). Gdy przychodziła jakas nowa dziewczyna do pracy na kasjerke mówiliśmy żeby powąchała te paczke suszu, po czym 30 min łzy z oczu, katar i wszystko piekło :lol:
Na opakowaniu tylko chińskie znaczki, wie ktoś może jak sie nazywa ten susz z nasion, lub z jakich papryk pochodzi? Dodam, iż to chyba nie jest Sichuan pepper, gdyż w tym suszu były same nasiona.

Re: ostra przyprawa w kuchni wietnamskiej

PostNapisane: 20 paź 2013, o 22:15
przez Psyhe
No to fajnie ! dziewczyny robiliście w bambuko a DWA lata pracowałeś w tej knajpie i nie wiesz na czym !?
Nie wiem czy jest tu jakiś magik czarodziej od chinskich znaków ale trudno bedzie odczytać coś czego nawet nie widzieliśmy !

Re: ostra przyprawa w kuchni wietnamskiej

PostNapisane: 20 paź 2013, o 22:18
przez wlodizw
Pierwsze słyszę, że nasiona chili są ostre ale może za krótko żyję...

Re: ostra przyprawa w kuchni wietnamskiej

PostNapisane: 21 paź 2013, o 07:53
przez Piotrek_S
Kiedyś jak byłem u Wietnamczyka i chciałem, żeby zrobił mi wołowinę z dorset nagiej, to nie szło się z nim dogadać i uparcie twierdził, że ona ma swoje ostre. I wyciągnął miseczkę właśnie z płatkami jakiegoś chili i dał mi spróbować - w smaku i ostrości jak cayenne. Także bez rewelacji. Woła do ostrzylem w domu na talerzu już.

Odp: ostra przyprawa w kuchni wietnamskiej

PostNapisane: 21 paź 2013, o 08:06
przez heartless
Jak wietnamska knajpa to chyba wietnamskie znaki.

napisane tel.

Re: ostra przyprawa w kuchni wietnamskiej

PostNapisane: 21 paź 2013, o 17:42
przez pafel
@]Psyhe Tak, wtedy nie interesowałem sie co to, zresztą od nich nie mogłem sie dowiedzieć bo po pierwsze bariera językowa, a dwa, że nie chcą sie dzielić swoimi sekretami ;p A teraz bym sobie coś z tego zrobił
@wlodi, przeglądając to forum, kojarzę Twoje posty z tekstu 'nasiona nie są ostre' ;p

Myśle, że wszyscy wietnamcy jadą na tym samym, wiec skoro podchodziło pod coś jak cayenne to może i to.
Dzięki za odpowiedzi ;]

Re: ostra przyprawa w kuchni wietnamskiej

PostNapisane: 21 paź 2013, o 17:44
przez Psyhe
Takie coś ?
Obrazek

Re: ostra przyprawa w kuchni wietnamskiej

PostNapisane: 21 paź 2013, o 18:55
przez heartless
Psyhe, powiedz, że kupujesz przyprawy tej firmy w Polsce, błagam :)
W Irlandii miałem niedaleko sklep z przyprawami z całego świata, te wyjątkowo przypadły mi do gustu. Oczywiście jeśli były świeże a były zawsze.

Re: ostra przyprawa w kuchni wietnamskiej

PostNapisane: 21 paź 2013, o 18:56
przez Mr. Ed
O, Psyhe, wiesz może jaki to jest typ chili? Używam tych płatków TRS od lat jako jednej ze swoich podstawowych przypraw a w sumie nie znam zawartości...

Re: ostra przyprawa w kuchni wietnamskiej

PostNapisane: 21 paź 2013, o 18:57
przez Psyhe
heartless napisał(a):Psyhe, powiedz, że kupujesz przyprawy tej firmy w Polsce, błagam :)
W Irlandii miałem niedaleko sklep z przyprawami z całego świata, te wyjątkowo przypadły mi do gustu. Oczywiście jeśli były świeże a były zawsze.


No kupuję, 9 zł chyba za 100 gram

Mr. Ed napisał(a):O, Psyhe, wiesz może jaki to jest typ chili? Używam tych płatków TRS od lat jako jednej ze swoich podstawowych przypraw a w sumie nie znam zawartości...


No też tego używam :)
Ale jakoś nie przyszło mi do głowy żeby przeczytać czy coś pisze konkretnego na opakowaniu