Pierwszy raz amatorsko zabrałem się za uprawę papryk. Aktualnie posiadam trzy rośliny stanowiące: 1) cayenne, 2) chilli jalapeno oraz 3) cyklon. W rozgałęzieniach wszystkich trzech roślin na przestrzeni ostatnich trzech dni (wówczas je podlewałem i nie zauważyłem tego objawu) pojawiły się czarne plamy. Pojawiły się one u każdej z roślin jednocześnie, a wraz z nimi pogorszyła się kondycja papryk (zdecydowanie opadły liście, jakby zaczęły powoli więdnąć). Starałem się przejrzeć to forum i wpadłem na trzy możliwe przyczyny:
1) szara pleśń;
2) czarna zgnilizna;
3) czarna plamistość bakteryjna papryki;
4) nic groźnego, jedynie cecha genetyczna tych odmian papryk (taką odpowiedź również znalazłem).
Jak wspomniałem jestem amatorem, drugi rok uprawiam warzywa, a dopiero pierwszy rok papryki. Co do uprawy, raczej prowadziłem ją zbalansowanie. Zastanawiam się co symbolizują te plamy, czy trzeba je zwalczać, a jeśli tak to w jakiś sposób? Wybaczcie, gdy odpowiedź na moje pytanie znajduje się w innym powszechnie dostępnym poście, ale niestety takiego nie znalazłem, a jednocześnie zależy mi na tych roślinach, a co za tym idzie zależy mi na czasie. Dzięki dobrej diagnozie będę mógł szybko zacząć działać.
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i pomoc
