Uszanowanko. Ostatnio borykam się z plagą mszyc i innego badziewia - zaatakowały prawie każdą roślinkę. Rośliny, których owoce już zebrałem, potraktowałem Mospillanem i jakby troszkę pomogło, ale pewnie będę musiał jeszcze raz powtórzyć oprysk, bo pojedyncze sztuki wciaż się kręcą po liściach. Liście kilku moich roślin masowo zmieniają kolor na żółty i zastanawiam się czy to powodują to szkodniki, czy to jakieś niedobory? Podlewam regularnie biohummusem ekodarpol i 2 razy opryskiwalem substralem do owoców i warzyw. 2 krzaki jalapeno to już prawie całkiem wyłysiały.
Dołączam zdjęcia:
Na kilku liściach innej rośliny znowuż pojawiły się takie objawy:
I jeszcze dołączam zdjęcie dziwnych stworzeń, których nie jestem w stanie zidentyfikować: