Zapylanie

Masz ciekawy poradnik, chciałbyś się nim podzielić, tutaj jest właściwe miejsce.

Re: Zapylanie

Postprzez cinas666 » 12 maja 2014, o 18:43

Skoro padają to ostatnia deska ratunku to próba przesadzenia do nowej ziemi. Jak pisałem dużo wyżej, mam identyczne doniczki jak Ty. Moje papryki, podobnej wielkości, w 100% wypełniły doniczkę korzeniami więc możesz mieć podobnie. Ja po prostu ten "walec" przesadziłem do większej doniczki. Nawóz jest w ziemi i jej musisz się pozbyć. Zapewne będzie ciężko. Tak mi się wydaje.
Na pocieszenie powiem Ci moją historię jak ubiłem kilka krzaczków. Wystawiłem doniczki na balkon w takiej balkonowej mini szklarni (Obrazek. Zostawiłem dostęp by był ruch powietrza jednak słońce okazało się zbyt silne a wymiana powietrza zbyt słaba. W efekcie na kilku krzaczkach liście po prostu się zblanszowały. W ciagu kilku dni większość odpadła i został sam szczyt + mocno poparzone liście. Zastopowało to w zasadzie całkowicie wzrost rośliny na ok 2 tygodnie ale od tygodnia wypuszczają nowe liście. Mam badyl, trochę przysuszonych liści i młode listki.
Stan: 23 kwietnia (mokre bo w przypływie rozpaczy spryskałem asahi)
Obrazek

Stan: 12 maja
Obrazek

Trzymam kciuki :-)

-- 12 maja 2014, o 19:53 --

A jeszcze spytam... tym mega azotem to chyba liści nie pryskałeś? :shock:
Avatar użytkownika
cinas666

ROZKRĘCA SIĘ
 
Posty: 104
Images: 0
Dołączył(a): 11 mar 2014, o 11:59
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 5
Papryki:

Udostępnij:

Udostępnij dla Facebook Facebook Udostępnij dla Twitter Twitter Udostępnij dla MySpace MySpace

Re: Zapylanie

Postprzez ishi » 12 maja 2014, o 19:00

Niestety pryskałem, tak jak kolega wyżej zalecił ...
Avatar użytkownika
ishi

ROZGADANY
 
Posty: 299
Images: 0
Dołączył(a): 5 mar 2014, o 14:43
Lokalizacja: Piaseczno/Szczecin
Pochwały: 11
Papryki:

Re: Zapylanie

Postprzez cinas666 » 12 maja 2014, o 19:18

No własnie kolega napisał zbyt "lakonicznie", trochę, moim zdaniem, coś na zasadzie "pierdyliard razy o tym pisałem, daję Ci wskazówkę - poszukaj co z tym robić" a Ty zinterpretowałeś dosłownie. Gdybyś poczytał jego posty to byś wiedział, że dolistnie nie stosuje się silnych nawozów. Tu na forum naprawdę jest dużo cennych wskazówek ale trzeba poświecić sporo czasu aby znaleźć odpowiedź na pytanie. Większość przypadków jest tu omówiona i nie trzeba zakładać nowych wątków. Powtarzające się tematy irytują niektóre osoby :)
Niestety spaliłeś liście nawozem. Nie wiem co z tym fantem zrobić bo swoje spaliłem tylko temperaturą i wilgotnością :)
Może ktoś z doświadczonych hodowców podpowie? Wyczytałem, że przyjmowanie azotu można przyblokować stosując nawozy potasowe: http://www.uprawyekologiczne.pl/224_Wymagania_pokarmowe_i_potrzeby_nawozowe_papryki.html
Ale ja Ci nic nie radzę! :D Wiem jedynie, że na zwiędłe liście jest już za późno. Odpadną. Jak łodyga przeżyje to i roslina powinna przeżyć. Trzeba tylko zneutralizować jakoś ten nawóz. Wymiana ziemi może być dobrym rozwiązaniem. Gdzieś mi się przewinął taki wątek na forum tym czy też innym :-)

-- 12 maja 2014, o 20:31 --

ishi napisał(a):dzięki bananajama za konkretną odp, nawóz azotowy z zawartością 34% kupiony i podany nie byłem pewny ile tych granulek sypnąć ale co będzie to będzie :)


No i tu jest Twój błąd. Nie jesteś pierwszy na tym forum, który popełnił fatalny błąd. Ile tego sypnąłeś? I co to dokładnie jest? Gdybyś napisał co kupiłeś i co chcesz zrobić zdecydowanie bym Ci odradził lać taki shit na liście. Silniejszy, niż stosowany przez Ciebie bihumus, jest florovit do warzyw i tym można pryskać. Zresztą kolega Bnananajama chyba własnie to stosuje dolistnie. A tak? Napisałeś już po fakcie. Sam bylem ciekawy wczoraj czy nie przedobrzyłeś. Przyznam, że przed rozpoczęciem swojej przygody z papryczkami dokładnie przeczytałem poradniki i wyciągnąłem średnią i tak postępuję. Jedni nawożą mocniej, inni mniej, jedni tną szczyty inni nie, jedni rwą kwiaty inni nie. Prawda jak to w życiu bywa jest gdzieś po środku :D
Avatar użytkownika
cinas666

ROZKRĘCA SIĘ
 
Posty: 104
Images: 0
Dołączył(a): 11 mar 2014, o 11:59
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 5
Papryki:

Re: Zapylanie

Postprzez michal603 » 12 maja 2014, o 19:43

Ile kolega tego 34 % nasypał do oprysku
i jeśli by ktoś mógł napisać jakie ma być prawidłowe stężenie takiego oprysku
Avatar użytkownika
michal603

NOWY
 
Posty: 43
Images: 0
Dołączył(a): 25 kwi 2014, o 22:06
Lokalizacja: śląsk
Pochwały: 1
Papryki:

Re: Zapylanie

Postprzez ishi » 12 maja 2014, o 20:30

ok małą łyżeczkę ... mimo wszystko dzięki cinas za słowa otuchy na tą chwilę wygląda to tak :

Obrazek

Obrazek

w pewnym momencie chciałem już wyrzucić ze złości do kosza ale stwierdziłem że się nie poddam do końca ;) do tego wszystkie pąki i kwiatki urwałem żeby w razie czego miała siłę na nowe życie :P

Autor postu otrzymał pochwałę
Avatar użytkownika
ishi

ROZGADANY
 
Posty: 299
Images: 0
Dołączył(a): 5 mar 2014, o 14:43
Lokalizacja: Piaseczno/Szczecin
Pochwały: 11
Papryki:

Re: Zapylanie

Postprzez cinas666 » 12 maja 2014, o 21:12

Nie jest źle. Wyglądają dużo lepiej niz moje po blanszowaniu na zdjęciu powyżej. Widzę, ze jakby trochę odżyły. Kilka najbliższych dni będzie decydujących. Mozliwe, że liscie Ci nawet nie odpadną jak mi :)
Tak czy inaczej łyżeczka granulatu na tak małą hodowle wydaje się dawką zabójczą. Odstaw nawóz do czasu aż sie nie podniosą. Stosuj tylko nawozy zalecane przez hodowców na forum :)
Avatar użytkownika
cinas666

ROZKRĘCA SIĘ
 
Posty: 104
Images: 0
Dołączył(a): 11 mar 2014, o 11:59
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 5
Papryki:

Re: Zapylanie

Postprzez ishi » 13 maja 2014, o 07:25

A co powiecie na asahi sl ? może zaaplikuję małą dawkę ? wyczytałem że jest bardzo dobry na tego typu choroby i pomaga w odbudowie rosliny po przesadzeniu.
Avatar użytkownika
ishi

ROZGADANY
 
Posty: 299
Images: 0
Dołączył(a): 5 mar 2014, o 14:43
Lokalizacja: Piaseczno/Szczecin
Pochwały: 11
Papryki:

Re: Zapylanie

Postprzez cinas666 » 13 maja 2014, o 10:54

twierdzą, że w sytuacjach stresowych pomaga. Ja swoje spryskałem jak je ugotowałem. Trudno mi powiedzieć czy to pomogło bo spryskałem wszystkie więc brak porównania.
Avatar użytkownika
cinas666

ROZKRĘCA SIĘ
 
Posty: 104
Images: 0
Dołączył(a): 11 mar 2014, o 11:59
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 5
Papryki:

Re: Zapylanie

Postprzez Psyhe » 13 maja 2014, o 11:55

Proszę się trzymać tematu ! Temat jest o zapylaniu
Wyszukiwarka jest w prawym górnym rogu :P
Obrazek
Avatar użytkownika
Psyhe

CHILIHEADMOD
VIP CHILIHEAD
 
Posty: 1809
Images: 99
Dołączył(a): 5 maja 2011, o 16:57
Lokalizacja: U królowej na kolanach
Pochwały: 6
Highscores: 3
Papryki:

Re: Zapylanie i nowe życie krzaczków chili po przenawożeniu

Postprzez cinas666 » 13 maja 2014, o 18:18

kolega urwał kwiatki więc prędko nie pozapyla. Zatem zmieniamy temat postu :D
Avatar użytkownika
cinas666

ROZKRĘCA SIĘ
 
Posty: 104
Images: 0
Dołączył(a): 11 mar 2014, o 11:59
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 5
Papryki:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Poradniki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości