Witajcie.
W Pruszkowie sieciówka 7street otworzyła nowy lokal.
Ostatnio miałem tam wątpliwą przyjemność spożywać obiad.
Zamówiłem sobie "mega" mexican burgera.
Specjalnie poprosiłem o dodatkowe jalapeno, taka aby miał moc.
Jednocześnie zastrzegłem, że nie chcę tego ohydnego avocado-sosu.
I co? w moim mega burgerze(wielkości 2cheesburgerów z mcdonalda...) znalazłem 4 plasterki, marynowanego jalapeno.
ostrości nie uświadczyłem.
Całokształtu nie poprawiło czekanie 40min na owego hamburgera ani fakt iż reszta zamówionego jedzenia które moja luba spożywała, nie miało smaku.
Reasumując, jak ktoś nie jest głodny, ma dużo wolnego czasu, nie ma ochoty na nic smacznego, a chce wydać sporo kasy to jest to idealne miejsce dla niego.
Ja w tej kwocie wole sobie sam w domu coś ugotować.
Pozdrawiam
Stachy