No i nadszedł ten czas, sezon 2012 uważam za otwarty
Na pierwszą turę poszły takie odmiany jak:
Rocoto yellow
Devil tongue red
Explosiv ember
Satan's Strain Red Morouga
Morounga yellow
Jalapeno chichimeca hybrid
Datil orange
Bhut jolokia
Nasiona rano powędrowały na watę i zobaczcie jak ładnie napęczniały. Na prawdę nie wiem po co moczyć nasiona... jest mi to obce
Jeszcze raz polecam tą metodę. Jest szybka, efektywna, daje bardzo dobry % kiełkowania no i wiemy, że w naszej doniczce coś jednak wyrośnie!
Teraz już tylko wyczekuje na pierwsze kiełki, bo warunki są idealne i liczę na rekord. Zobaczymy która odmiana będzie najszybsza
pozdrawiam