Strona 5 z 8
Re: PIWO domowe
Napisane:
22 lut 2013, o 15:28
przez Turtle
A może lepiej zrobić normalnie jakieś Ale i dorzucić po papryczce do butelki? (żeby było ładnie ale nie za mocno możesz użyć większych np. takich 2l)
W tym roku chyba też spróbuje. Zastanawia mnie tylko jak chili wpłynie na drożdże, które potrzebne przecież są do refermentacji w butelkach :-]
Re: PIWO domowe
Napisane:
22 lut 2013, o 23:44
przez nynek
Z reguły papryczki dorzuca się do jasnych piw. Pomysł z ale'em wydaje się chybiony, bo wszystkie górnofermentacyjne akcenty znikną przez ostrość.
Podstawowa zasada z chilli - jeśli piwo jest cienkoszem to dodajesz paprykę i sprzedajesz je za 2x więcej, pozycjonując jako wariację na temat lagera
Re: PIWO domowe
Napisane:
22 lut 2013, o 23:49
przez Turtle
cienkoszem..? a moze barleywine?
Mam składniki i od roku się przymierzam...
Wg. receptury (
) powinno mieć powyżej 11% i 26 Blg
i o zadnej sprzedazy nie ma mowy :p
Re: PIWO domowe
Napisane:
22 lut 2013, o 23:55
przez nynek
Turtle napisał(a):cienkoszem..? a moze barleywine?
Mam składniki i od roku się przymierzam...
Wg. receptury (
) powinno mieć powyżej 11% i 26 Blg
i o zadnej sprzedazy nie ma mowy :p
Nie marnuj potencjalnie zacnego piwa na takie wygibasy.
Re: PIWO domowe
Napisane:
23 lut 2013, o 00:01
przez Turtle
mam na 3warki to może z jedną butelkę przeznaczę na experymenty..
Re: PIWO domowe
Napisane:
23 lut 2013, o 09:28
przez gagarin
nynek napisał(a):sprzedajesz je za 2x więcej, pozycjonując jako wariację na temat lagera...
o czym ty mowisz??
znalazlem jeden przyklad z holenderskiego browaru.. piwo nazywa sie Rook&Vuur i nie jest ani jasne, ani lagerem.. nikt nie mowi o tym zeby napier... tyle chili zeby bylo czuc tylko ostrosc.. wlasnie wydaje mi sie ze delikatna ostrosc wspolgralaby np ze stoutem.. w zależnosci od uzytych drozdzy tych
akcentow moze byc mniej lub wiecej..
Re: PIWO domowe
Napisane:
23 lut 2013, o 10:36
przez nynek
gagarin napisał(a):nynek napisał(a):sprzedajesz je za 2x więcej, pozycjonując jako wariację na temat lagera...
o czym ty mowisz??
znalazlem jeden przyklad z holenderskiego browaru.. piwo nazywa sie Rook&Vuur i nie jest ani jasne, ani lagerem.. nikt nie mowi o tym zeby napier... tyle chili zeby bylo czuc tylko ostrosc.. wlasnie wydaje mi sie ze delikatna ostrosc wspolgralaby np ze stoutem.. w zależnosci od uzytych drozdzy tych
akcentow moze byc mniej lub wiecej..
Mówię jak jest z reguły. Rook&Vuur jest akurat słaby. Ogólnie piwo i chilli to kiepskie połączenie i tak jest prawda.
Re: PIWO domowe
Napisane:
12 kwi 2013, o 10:37
przez wolek68
No tak lepiej się po nim żyga hi,hi..
Re: PIWO domowe
Napisane:
17 kwi 2013, o 22:11
przez Charoshi
Właśnie dziś nastawiłem swoje pierwsze piwo (Coopers Lager). Oczywiście z brewkita i to w dodatku na zwykłym cukrze. Zobaczymy (za 3 tygodnie) co z tego się urodzi. Jak wyjdzie w miarę przyzwoite, to wezmę się za jakiegoś stouta. Póki co zamierzam się bawić tylko w brewkity, ale zobaczymy w przyszłości.
Re: PIWO domowe
Napisane:
18 kwi 2013, o 13:06
przez Jacki
Brewkity to taka wersja demo przy zacieraniu. Na prawdę polecam zbierać na sprzęt do zacierania. Jeśli nie, to przynajmniej extrakt + własne chmielenie.