Strona 4 z 8

Re: PIWO domowe

PostNapisane: 1 lis 2012, o 18:15
przez karlos
Rozwiń słowo eksperymentowanie, co masz na myśli?

Re: PIWO domowe

PostNapisane: 1 lis 2012, o 19:12
przez gagarin
nynek napisał(a):Według mnie robienie lagerów z brewkitów to głupota i marnowanie czasu. Pomijając, że gotowce nie powalają smakiem, to lepiej już pokombinować. Wszystkie lagerowe puchy to taki sam, a czasami nawet gorszy odpowiednik tego, co jest w sklepach. Jeśli ktoś boi się zacierania to niech chociaż poeksperymentuje.


z tego co slyszalem w brewkitach przewaznie sa drozdze gornej fermentacji.. czyli zadne z tego lagery :P
karlos wydaje mi sie nynkowi chodzi o to, zeby dodac cos od siebie a nie tylko fermentować rozwodniony ekstrakt..

Re: PIWO domowe

PostNapisane: 1 lis 2012, o 19:28
przez karlos
Zgadza się, ale zaczynać od samego początku z zacieraniem? Przecież to nie jest takie hop siup ;)

Re: PIWO domowe

PostNapisane: 1 lis 2012, o 19:50
przez AdamL
A dlaczego by nie?
Ja na przykład nigdy z puchami nie mialem do czynienia.
Zaczynałem od warki z kilkunastu kg słodu na nieco inne niż browarnicze cele ;)
potem był:
piwocydr 14,5 Blg (60 % soku jabłkowego i 40% brzeczki piwnej)
porter bałtyczki 22 Blg
"Koźlak" 17 Blg
ostatnio znów piwocydr
w planach znów porter i koźlak, które z powodzeniem stosuję do wyrobu porterówki.
Wystarczy chcieć. Nie mam nawet odpowiedniego gara i babram się w kiku mniejszych. Na szczęście posiadam odpowiedni termometr :)

Re: PIWO domowe

PostNapisane: 1 lis 2012, o 21:31
przez nynek
@gagarin już rozwinął moją myśl :) No, ale skoro już zabierać się za robienie piwa z puchy to można połasić się na jakiegoś witbiera, stouta, triple lub coś równie ciekawego. Im wcześniej zabierzesz się za zacieranie, tym prędzej spostrzeżesz się, że to naprawdę łatwe. Jeśli umiesz zrobić pomidorową zgodnie z czyimś przepisem to nie będziesz miał problemu z gotowaniem brzeczki :)

Re: PIWO domowe

PostNapisane: 1 lis 2012, o 23:09
przez binladen
nynek, nie porownoj nawet najgorszej puchy w piwem ze sklepu. piwo zacierane na pewno jest lepsze od puchy jednak biorac pod uwage pracochlonnosc i efekt koncowy w porownaniu do tego co mozna w sklepie dostac i tak warto. w sumie i tak jest to oszukiwanie bo co to za lager na drozdzach uniwersalnych

Re: PIWO domowe

PostNapisane: 25 lis 2012, o 15:57
przez mark33
Warzę piwo od 2005 roku, degustuję wiele piw domowych (wymiana miedzy piwowarami) nie tylko swoich i muszę powiedzieć, że jest kilku piwowarów w kraju którzy potrafią zrobić znakomite piwo z brwekitu. Warto również dodać, że lepiej wychodzą piwa ciemne z racji technologii produkcji brewkitów (wyparki próżniowe). Osobiście pierwszy raz robiłem z puchy (brewkit potocznie) przy 39 warce na pokazie warzenia z racji prostoty procesu.

Re: PIWO domowe

PostNapisane: 18 lut 2013, o 13:22
przez karlos
Handel alkoholem bez zezwolenia? Na to są paragrafy :P

Re: PIWO domowe

PostNapisane: 18 lut 2013, o 17:11
przez gagarin
zawsze mozna sprzedac butelke.. a zawartosc dorzucic gratis 8-)

Re: PIWO domowe

PostNapisane: 22 lut 2013, o 09:05
przez gagarin
jakis czas zastanawiam sie nad uwarzeniem jakiegos piwa z chili.. najprawdopodobniej jakies ciemne ale.. wydaje mi sie, ze nuty palone dobrze by sie komponowaly z ostroscia.. a moze lepsze bylyby wedzone.. w ramach eksperymentu byloby to max 10l..
zastanawiam sie dlatego, bo wydaje mi sie, ze wole popijac normalnym piwem ostra potrawe niz na odwrot..
co sadzicie o tym pomysle? czy lepiej byłoby dorzucic mniej chili o wiekszej mocy, zeby bylo czuc tylko ostrosc, czy moze wiecej mniej ostrych a bardziej aromatycznych np. chipotle..?
licze na wasze uwagi.. jak juz sie na ten krok zdecyduje i cos pijalnego z tego wyjdzie, nie widze przeszkod, aby sie tym tworem podzielic i wyslac chetnym po flaszce ;)