Wybaczcie, że odkopuję dość stary temat, ale dopiero zarejestrowałem się na forum i jestem bardzo ciekawy co wyszło z tej domowej Whisky? Czy mogę prosić o relację?
wygląda to dokładnie tak jak opisują.. pachnie jak tanie whiskey, myślę że jakbym wytrzymał to było by naprawdę dobre. zostało mi trochę zacieru jeszcze może wznowię projekt
Jestem piwowarem i moge cos doradzic zeby uproscic proces - platki debowe, opiekane mozesz kupic w sklepach piwowarskich - sa francuskie i amerykanskie o roznym stopniu opiekania, poza tym debina daje posmaki waniliowe niestety Planuje zrobic piwo wlasnie z dodatkiem platkow debowych. Mozesz tez kupic slod whisky Whisky lezakuje w roznych beczkach po sherry , porto, rumie i po winie
Whisky nabiera smaku nie tylko od dębu, ale i od wina które w tych beczkach trzymano i przesiąkło deski. Robię podobnie jak kolega Wołek, palone kawałki dębu zalewam "właściwym płynem" ale dodaję też trochę owoców czeremchy- myślę, że można wiśnie, jednak czeremcha jest bardziej aromatyczna. Uwierzcie - po min. pół roku stania w ciemnej piwnicy i doprowadzeniu do 50% - cudowny smak i aromat! :-)