Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

Jak się posiada dobry, drogi nóż to warto kupić ostrzałkę , kamienie za spora kasę i można cieszyć się nożem dłuuuuugie lata. Według mnie trzeba dorosnąć do drogiego dobrego noża i dbania o niego drogą ostrzałką. Jak ktoś ma tanie noże to fajnie jak się da naostrzyć je czyms tanim i cieszyć się że dobrze tnie. Ja mam jebla na punkcie ostrosci ( chilli też) to mój konik. Do nas trafilem przez KNIVES.PL. Każdy kiedyś dorośnie do drogiego noża. Ja takiego nie mam jeszcze. Kupcie Pikutka Victorinoxa za 15 zl i zobaczycie co to znaczy ząbkowana brzytwa. Wystarczy na razie........

Z tą ostrzałką jest jeden problem... i nie jest to kwestia kiepski/dobry nóż.
Ta ostrzałka ostrzy szybko, co równa się z szybkim zjadaniem krawędzi tnącej. Węglik wolframu to jest coś takiego co służy do cięcia ceramiki, która jest nieco twardsza od stali (to tak dla zobrazowania).
Po 6-10 miesiącach używania takiej ostrzałki z waszych krawędzi tnących zrobi się czop. Już nie bedzie tak fajnie płynąć przez cięty materiał, już nie będzie tak łatwo szatkować twardsze produkty.
Ale fakt - zawsze można kupić nowy nóż Jest to jakaś wymówka

Ostrzałka a raczej skrawarka metalu jest całkiem spoko ale używał ją będę tylko przy jakiś większych szarżach kuchennych
Poniżej mój nóż którego to bardzo lubię , jak widać jest to stal nie jakaś blacha
Nóż mam ładnych parę lat dałem za niego około 30 złotych
Spokojnie go można czasem potraktować Any Sharpem i kroi zarąbiście
Ale jak napisał kolega powyżej nie za często

Robcyk napisał(a):Jak się posiada dobry, drogi nóż to warto kupić ostrzałkę , kamienie za spora kasę i można cieszyć się nożem dłuuuuugie lata. Według mnie trzeba dorosnąć do drogiego dobrego noża i dbania o niego drogą ostrzałką. Jak ktoś ma tanie noże to fajnie jak się da naostrzyć je czyms tanim i cieszyć się że dobrze tnie. Ja mam jebla na punkcie ostrosci ( chilli też) to mój konik. Do nas trafilem przez KNIVES.PL. Każdy kiedyś dorośnie do drogiego noża. Ja takiego nie mam jeszcze. Kupcie Pikutka Victorinoxa za 15 zl i zobaczycie co to znaczy ząbkowana brzytwa. Wystarczy na razie........

Muszę dać foto mojej ostrzałki, padniecie
Co do ostrych noży to fakt, każdy ich potrzebuje, tyle, że nie każdy już o tym wie. Ja mam jobla na tym punkcie, bo skóry nie utnę bele czym.
Że nie każdy wie i używa tego co najtańsze i nie ostrzy bo przecież "to nóż, nie trzeba ostrzyć" przekonałem się kiedyś u koleżanki jak poprosiła mnie o pokrojenie czegoś w kuchni. Nóż był tak tępy, że naostrzyłem go "na brzytwę" używając jako kamienia ostrzącego schodów w bloku...

Pewnie że się da naostrzyć nóż kawałkiem nawet rozbitego kibla, talerzem a własciwie jego dolną szorstka częścią, tak samo z kubkiem czy stłuczoną porcelanką z bezpiecznika porcelanowego. Ale mająć nóż za +200zł warto mieć dobra ostrzałkę. Tanie noże można naostrzyć i na schodach czy przedmiotami które wczesniej wymieniłem. Aldorn spróbuj ostrzyć nóz za np 300zł na schodach zachowując odpowiednie kąty. Mi np szkoda by było zapsuć drogi noż ostrząc na schodach itd. Wszystko ma swoj czas.

A to ja wiem, ale to było u znajomych z nożem za parę złotych

Od 30.07 w biedronce będzie trójstopniowa ostrzałka do noży i nożyczek za 17 zł. Do domowego użytku pewnie spoko się nada.

Ja od bardzo dawna posiadam takiego crock sticka: http://www.teraasekeskus.com/tuotteet/t ... ockNew.jpg

Pręciki są ceramiczne i bardzo fajnie ostrzą noże kuchenne, a do tego jest całkowicie idiotproof, nawet największa łamaga nie zrobi sobie krzywdy ostrząc na tym.
Dobrze ostrzy za równo noże z twardej jak i miękkiej stali.
Mimo wszystko jestem zwolennikiem zwykłej osełki, bo lubię mieć bardzo ostre noże, najlepiej żeby goliły

Kupiłem wczoraj za 8 zeta z przesyłką, muszę się przyzwyczaić.

W lidlu sa jeszce nadal ostrzalki diamentowe za 29.99 z 4 roznymi gradacjami ja kupilem sobie przedwczoraj i sie naostrzylem niezle nadodatek.



Polecam troche wprawy z czasem i bede ostrzyl jak stary