Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

Nie wiem, gdzie to wrzucić, czy do szkodników, czy do pożytecznych, bo nie wiem co to jest za robaczek. Przypomina mi to larwę biedronki, ale czy to na pewno jest to? Wrzucam cztery fotki, bardzo Was proszę o pomoc, bo nie wiem, czy to uśmiercić, czy pozwolić żyć. Dzięki z góry!

spróbuj czy ostre a tak na serio to ochydnie to coś wygląda weź to zabij bo o tej poże i tak z pożytecznej larwy nic nie bedzie

Nie wiek co to jest, ale jakby było na mojej papryce,to na pewno bym ukatrupiła ;-)

Przejrzałem dokładnie wszystkie chili, co znioslem na zimowanie, a jest ich 18 i znalazlem tylko dwa takie robaczki, one siedza w jednym miejscu, nie ruszają się, tzn jak je dotkne lekko to lekko się zawiną, ale liść, na którym siedzą jest cały, nie niszczy się, zaobserwuje co to jest, narazie nie bede zabijał i dam Wam znac jak sie sprawy potoczą.

Najlepiej jak nie chcesz ich zabijać to oddaj do zoo. U mnie gąsienice w tym roku w 3 kilo papryk podgryzły

futrzaq napisał(a):Przejrzałem dokładnie wszystkie chili, co znioslem na zimowanie, a jest ich 18 i znalazlem tylko dwa takie robaczki, one siedza w jednym miejscu, nie ruszają się, tzn jak je dotkne lekko to lekko się zawiną, ale liść, na którym siedzą jest cały, nie niszczy się, zaobserwuje co to jest, narazie nie bede zabijał i dam Wam znac jak sie sprawy potoczą.

wsadz do słoika z listkiem albo czymś i we wieczku dziury porób aby miało czym oddychać, wtedy zobaczysz czy coś sie z tego wylegnie, moze jakiś motyl hahaha

Był kiedyś taki post na joemonster.pl że koleś znalazł w groszku z lidla stonoge.
No i ... zaczął ją hodować - wyrósł fajny motyl z tego robala )))

Radzę: Liść sałaty i do słoika z dziurkami. Obadasz co to a i papryk nie zje

Osobiście wygląda mi to na pluskwiakowate więc pewnie przyniosłeś z wodą bo pewnie nie kranówa a odstanieta gdzieś pod chmurką. (jeżeli tak to pożytku z tego nie będzie i kłopotów raczej też nie, chyba że przegniły listek na którym siedzi owy alien

pozdrawiam