27.04.2011
Tego dnia przyszła do mnie muchołówka kupiona na allegro + gratisowe nasionka rosiczki (tu temat). Paczka wysłana we wtorek, przyszła w poniedziałek także o dziwo poczta dała rade i roślinka przeżyła.
Garść informacji: podlewamy wodą filtrowaną, albo destylowaną. Jak kto woli. Ja na początku używałem troche destylowanej, teraz już mi się nie chce, filtr solny podłączony do wody w domu + drugi filtr do wody, która ma iść do czajnika i roślinka rośnie aż miło. Z tego co pamiętam to muchołówkę sadzimi w torfie kwaśny i piasku w stosunku 2:1. Można zsaszać a nawet trzeba, dużo wody w podstawce. Naturalne środowisko to mokradła, tak jak przy rosiczce, więc wody nie wolno żałować. A jak się zapomni podlewać to może być bardzo źle. ; ]