Strona 9 z 9

Re: Marynowane papryczki

PostNapisane: 16 wrz 2016, o 23:27
przez wolek68
No tak z miesiąc :-)
Obecnie robie zdeko inaczej bo wole zalewe troche słodszą:
1 Szklanka octu 10% i 5 szklanki wody,
2 ząbki czosnku
2 listki laurowe
gorczyca łyżeczka mała
po kilka ziaren pieprzu i ziela angielskiego
szkanka cukru
1 łyżki soli
Przyprawy daje do słoika.Chili wrzucam do zalewy(wrzącej) z octem solą i cukrem na 3-4 minuty.Potem chili do słoika gorące i i zalewam zalewą i do góry dnem.
Nie pasteryzuje,są chrupiące i smaczne :-)

Re: Marynowane papryczki

PostNapisane: 16 wrz 2016, o 23:43
przez Pawlak
Dla mnie ta pierwsza była już trochę za słodka :P
Przyprawy zagotowałem, zalałem nimi papryki w słoiku i zapasteryzowałem w piekarniku.
Jeden słoik zrobiłem z kuminem i czarnuszką i jestem ciekaw co z tego wyjdzie :)

Re: Marynowane papryczki

PostNapisane: 17 wrz 2016, o 11:22
przez spoco
Też miałem taki pomysł, tylko ja chciałem zastąpić zwykły olej, olejem z czarnuszki. Niestety się nie odważyłem. Daj znać jak smakuje po testach.

Re: Marynowane papryczki

PostNapisane: 3 paź 2016, o 18:00
przez koszmarnick
No dobra, zrobiłem papryczki po swojemu. No może nie do końca po swojemu ;)
Przepis jest na ogórki konserwowe ale sprawdził się wyśmienicie w ostrych dziewczynkach. Przynajmniej goście na imprezie tak twierdzili.
Oto i on:
3 szklanki wody
1 szklanka octu
1 szklanka cukru
1 łyżeczka soli
2 łyżki miodu
1 op. przyprawy do ogórków kons.
Wszystko to razem gotować przez 10-15 minut.
Zalać słoiczki z papryczkami, zakręcić "tak na wpół" i ze 3-4 minuty pasteryzować. Dokręcić i postawić do góry dnem do wystygnięcia.
Papryka nie traci na ostrości a pierwsze kęsy dają nadzieję że wcale nie są takie ostre, przerażenie jednak pojawia się bardzo szybko :) Jestem cienki jak dupa węża jeśli idzie o hodowle/uprawę papryczek, popełniłem chyba wszystkie błędy jakie można było popełnić, ale zakochałem się w tych krzakach i owocach. W przyszłym sezonie postaram się pokazać mój growbox i całą resztę.

Re: Marynowane papryczki

PostNapisane: 31 paź 2016, o 08:32
przez Pawlak
Pawlak napisał(a):Jeden słoik zrobiłem z kuminem i czarnuszką i jestem ciekaw co z tego wyjdzie :)


Wczoraj otworzyłem ten słoik i się zawiodłem.
Pomimo dużej ilości kuminu i czarnuszki ich aromat jest praktycznie nie wyczuwalny.

Re: Marynowane papryczki

PostNapisane: 3 lis 2016, o 17:34
przez Alina112
Ja do marynaty dodaje jeszcze czosnek, żeny posmak był lepszy :)

jak ktoś ma jeszcze jakieś inne wersje to prosze podeślijcie :)

Pozdawiam, <chili>

Re: Marynowane papryczki

PostNapisane: 4 lis 2016, o 22:08
przez suchy666
My też dajemy :) :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Re: Marynowane papryczki

PostNapisane: 4 lis 2016, o 23:43
przez tomaszek
Czosnek pasuje do c.annum,baccatum,pubescens lecz do c.chinense staram się go unikać ze względu na autonomiczny aromat i smak tych odmian którego nie chcę zdominować innymi tak zdecydowanymi aromatami.Oczywiście to tylko moje odczucia,od kiedy rzuciłem palenie jest 100% lepiej (4 lata) bawię się nimi <thumright>
Mój standardowy przepis na marynatę to:
1szklanka octu winnego lub jabłkowego
4 szklanki wody
3 łyżeczki soli
8 łyżeczek cukru
reszta przypraw w zależności od wyobraźni
Czym mniej octu tym mniej kapsaicyny w zalewie ;)
Ostatnio dużo papryk kiszę dzięki czemu wyeliminowałem ocet całkowicie <salut>