Witam serdecznie!
Zakończyłem swój pierwszy sezon i planuję za chwilę rozpocząć kolejny...
Większość zbiorów poszło do marynowanie (E. Ember, Piri Piri, Purrira, Aji Omnicolor, Joe's Long Cayenne...).
Wyszły niezłe, różnią się smakami, ale ogólnie każda z odmian jest OK, znikają na bieżąco
W tym sezonie chciałbym spróbować innych odmian.
I tu moje pytanie - jakie średnio- i mniej ostre odmiany (skala powiedzmy 2-5) , najlepiej nieduże i plenne krzaczki polecilibyście do marynowania?
Z góry dziękuję za odpowiedź i wszystkiego ostrego życzę!