Z Indii pod choinkę

Co jeszcze można z papryki...

Z Indii pod choinkę

Postprzez Mr. Ed » 2 gru 2015, o 22:04

Gotowałem ostatnio sosy. Po zrobieniu kilku słoików La Avispa Furiosa (c) Syndi i partii klasycznego "czerwonego" sosu (papryka słodka, przecier pomidorowy, ocet, chinensy, trochę przypraw) postanowiłem poeksperymentować w klimatach bożonarodzeniowych.

Moja receptura na świąteczny sos została zainspirowana przepisem na danie korma (palce lizać!), przywiezionym przez znajomą prosto z wiejskich Indii. Poza tym, co tam miałem pod ręką :)

Zużyłem:
- dużo przypraw (patrz poniżej)
- jedną pomarańczę
- jedną cytrynę
- 2 małe cebule
- paczkę 250 g mielonych migdałów
- dużo chinensów (jak ktoś chce sos do normalnego smarowania a nie jako przyprawę, oczywiście może być o wiele mniej :D )


Na początek do miseczki wsypujemy pół paczki mielonych migdałów, otartą skórkę z pomarańczy i cytryny oraz sporo imbiru: może być świeży, ja użyłem 3 łyżeczek sproszkowanego. Dolewamy powoli wody, mieszając tak, aby wyszła gęsta pasta.

Cebulę kroimy w drobną kostkę.

Przygotowujemy 2 zestawy przypraw.

#1: przyprawy całe - suszone papryki chili (użyłem birdseye ze sklepu i Lemon Drop z własnej hodowli), 2 laski cynamonu, kilkanaście strąków kardamonu, kilkanaście goździków
10398

#2: przyprawy mielone - po łyżeczce mieszanki Garam masala, ziaren kolendry, kminu i gałki muszkatołowej; opcjonalnie po łyżeczce kurkumy i słodkiej czerwonej papryki dla nadania koloru (pozostałe przyprawy są nieapetycznie szarawe).
10399

Na dno garnka nalewamy obficie oleju i rozgrzewamy.

Na gorący olej wsypujemy zestaw #1 i prażymy przez niecałą minutę. Wsypujemy cebulę i smażymy do zeszklenia:
10396

Zmniejszamy gaz do minimum i wrzucamy do gara pastę z mielonych migdałów, intensywnie mieszając (inaczej łatwo się przypali!). Po dobrym wymieszaniu wyciskamy do gara sok z cytryny i pomarańczy, dolewamy szklankę wody, wrzucamy przekrojone papryczki, zestaw przypraw #2, resztę mielonych migdałów i trochę soli, mieszamy, przykrywamy i zostawiamy na minimalnym ogniu przynajmniej przez godzinę (lepiej przez dwie). Trzeba od czasu do czasu zajrzeć, czy woda nie odparowała, oraz przemieszać - bo migdały mogą się przypalić.

Teraz zostało tylko ochłodzić, wyciągnąć korę cynamonową, resztę dobrze zmiksować, do słoiczków i zapasteryzować.

Składniki:
10400

Moje gotowce (z podanego przepisu słoiczki po prawej):
10397

Wychodzi gęsta, bardzo aromatyczna pasta. Można użyć jak jest, albo do potraw z mięsa: podsmażyć padlinkę na oleju, dodać łyżkę pasty i trochę wody, poddusić, a na kwadrans przed zakończeniem gotowania wlać kilka łyżek śmietany. Uwaga: Produkt jest zdradliwy, podczas gotowania w ogóle nie było czuć w kuchni chinensowej bejcy, a pali jak należy :)
.

Wysłane z mojego starego peceta z użyciem palców.

Growbox na białych LED-ach | Growlog 2014 | Growlog 2015 | Growlog 2016 | Growlog 2017
Avatar użytkownika
Mr. Ed

CHILIHEADMOD
SUPER CHILIHEAD
 
Posty: 1024
Images: 380
Dołączył(a): 16 kwi 2013, o 10:47
Lokalizacja: Zabrze
Pochwały: 55
Papryki: 2 kilo suszu z ubiegłych sezonów

Udostępnij:

Udostępnij dla Facebook Facebook Udostępnij dla Twitter Twitter Udostępnij dla MySpace MySpace

Re: Z Indii pod choinkę

Postprzez garondi5 » 19 sie 2018, o 08:47

Dziś zrobiłem pastę z tego przepisu. Pasta jest wspaniała w smaku, chociaż trochę za mało hotow dodałem. Jako, że w garnku zostały mi resztki pasty, a szkoda by sie zmarnowało dodalem do tego trochę malin i cukier - wyszło przepyszne. Dzięki za przepis
Avatar użytkownika
garondi5

ŚWIEŻAK
 
Posty: 8
Images: 2
Dołączył(a): 22 lip 2018, o 20:53
Papryki:


Powrót do Sosy, dipy, marynaty

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości