Psyhe napisał(a):No i ? co z tymi sosami ?
Sto lat mnie nie bylo na forum, chyba sie jeszcze raz przywitam . Jezeli chodzi o te sosy to rewelacja, no moze poza sosem nr 4. Tropical Chinense, ktory wyrzucilem zaraz po fermentacji, nie byl zbyt szalowy, lekkko mowiac. Za to reszta swietna, warto sprobowac czegos innego, zwlaszcza jak ktos lubi sosy typu "sriracha". Kompletna rewelacja okazaly sie kiszone Jalapeno, chrupiace, lekko gazowane, pyszne. Z kiszonych rzeczy robilem jeszcze Kimchi i tez wyszlo godnie .