Kolega przyjechał z Norwegii i kupił ten sos do polewania lodów i deserów. Nie potrzedł mu jednak, bo za "konkretny".
Dał mi go i powiedział, że napewno znajdę jakieś zastosowanie.
"Mork Sirap" bardzo przypomina mi melasę.
- w/w sos (ok 450 ml),
- 6 bhutów,
- łyżeczka octu,
- łyżeczka Vegety-tak Vegety (wolę to niż sól).
Planowałem dodawać kolejne ulepszacze (czyt, przyprawy) po pierwszym zblendowaniu, ale....
....wziąwszy na palec posmakowałem.
Urwało mi dupę-dosłownie. Lepszego w życiu nie było mi dane posmakować.
Nie dodałem już nic, tylko zblendowałem prawie na gładko.
Konsystencja miodu. Smak-nie do opisania.
Jakość zdjęcia-robione blenderem
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.