Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

Temat dość nietypowy

Jest na forum ktoś kto interesuje się starymi kompami takie jak Atari, C64, ZX spectrum, Pegazus? Pogralibyście sobie jeszcze na takim sprzęcie?

No ja zaczynałem swoją przygodę akurat dokładnie od tego co wymieniłeś
Raczej już bym nie grał na tych reliktach ale z sentymentu co nieco gdzieś tam się chowa w szafach

edit:

Zresztą chodzenie na palcach i czekanie 3 godziny aż się coś łaskawie wczyta to nie ta epoka

posiadam mydelniczkę i dwa joye quickshooty ale nie mam żadnego odtwarzacza ani nośników.. generalnie na emulatorach wszystko jest nawet webowych teraz.. sprzęt do muzeum można oddać albo dla dzieci do zabawy trzymać

Łał... nie wiedziałem że tu taki temat istnieje

jock napisał(a):posiadam mydelniczkę i dwa joye quickshooty ale nie mam żadnego odtwarzacza ani nośników.. generalnie na emulatorach wszystko jest nawet webowych teraz.. sprzęt do muzeum można oddać albo dla dzieci do zabawy trzymać

Ja bym zamknął to gdzieś w szafie i trzymał tylko dla sentymentu

to jest tak... najpierw masz jednego kompa, potem drugiego, trzeciego.. dziesiątego.. do każdego peryferia itd. znam z autopsji kumpel zbierał od dawien dawna miał ze 20-25 komputerów różnych; timexy, spectrumy, amstrady, apple, atari, amigii itd.. potem przyszła baba do domu, potem dziecko.. oddał do muzeum techniki całą kolekcje swoją.

No to spoko zrobił ale jakby to zachował to kiedyś miałby za tą kolekcje niezłą fortunę

generalnie niektórych komputerów to na oczy nie widziałem chodź stary dziad już ze mnie

Pegasus to było coś arkanoid, tetris no i czołgi

sylcia napisał(a):Pegasus to było coś arkanoid, tetris no i czołgi

Też, ale to całkiem inna liga

P.s No i Mario, kaczki

ja swoja przygode zaczynalem z wsumie nie wiem jak to nazwac

RUSBOYEM ang GAMEBOY



pozniej rambo



a te walkie talkie ktos mial

tez za szczyla latalem z tym po podworki i nawet sciagalo jakies , fale chyba po deszczu jak bylo wilgotno i to sluzbowe rozmowy albo policja albo straz cos takiego.