Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

no nie wiem 230 pln za jednego fajura a w linku co podalem masz niecale 300 za 2 fajki plus liquidy.
Moim zdaniem dwa fajki dla kogos kto chce rzucic palenie to minimum. Co zrobisz jak ci sie skonczy bateria? Bedziesz czekal az sie naladuje? Nie odpalisz zwyklego papierosa i tyle bedzie z rzucania
Dodatkwo volish jest najdrozsza marka w polsce. Nie powiem zly nie jest ale sa inne porownywalne w duzo nizszej cenie. Najlepiej poczytac forum o e-papierosach tam sa poradniki dla poczatkujacych etc

ehhh....
Pytanie było o zestaw na obadanie jak się pali na elektroniku.
Oczywiście, że druga batka to niezbędna rzecz aby utrzymać ciągłość dostarczania sobie nikotyny i nie sięgnąć po analogi.
Dawanie na prezent e-p i tak uważam za porażkę, gdyż samu trzeba chcieć odstawić analogi. Volish jest najbardziej optymalnym rozwiązaniem, gdyż posiada sieć sklepów stacjonarnych w całej Polsce, dzięki czemu jest dobra dostępność do produktu w każdej chwili. Pracownik z chęcią pomoże laikowi i doradzi jak najlepiej. Forum typu ( ) uważam bardziej za spęd ludzi palących na modach (do takich i ja należę) oraz żołnierzy ślepo zapatrzonych w Jacka Króla i jego gówniane śmieci (King e-cigar daje bany jak ktoś obraża jego śmieciowy towar). Volish jest może i droższy od innych produktów na rynku ale za jakość wykonania się płaci. Nie ma lepszej firmy, która aż tak długo czeka, testując produkt zanim wypuści na rynek (to chyba o czymś świadczy).
Podwójny zestaw i tak tańszy u Volisha i zdecydowanie lepszy nisz ten e-dymowy: http://www.esmokingworld.com/pl/zestawy ... wojny.html

Jak zwykle prawda lezy pewnie gdzies po srodku. Ja nawet poczatkujacym polecam regulacje napiecia. Moze zwlaszcza poczatkujacym
Co do rzucania to prawda zaden epapieros nie pomoze jak sie nie chce. Moja narzeczona kupila sobie zestaw przy okazji moich zakupow. Ja od stycznia nie mialem zwyklego fajka w ustach a jej e-papierosy po tygodniu poszly w kat i leza i sie kurza Ale nie to zeby rzucila palenie w ogule

A co do volisha i king e-cigar. Byl moment ze evica u volisha kupowalo sie za 400 PLN a w kingu za 200. Ten sam sprzet z tej samej fabryki, ta sama gwarancja tylko logo inne. W tym wypadku kupno u volisha bylo glupota ale nie przecze, maja tez fajne produkty w przyzwoitej cenie. Tyle ze jak zawsze trzeba odrobine zainteresowac sie tematem, a jak ktos nie chce, nie lubi, ni ema czasu to moze kupowac w ciemno bo tam bubla nie kupi, najwyzej frycowe zaplaci

Ja osobiscie kupuje to tu to tam, gdzie mi sie podoba raz tu lepiej raz gdzie indziej. Co do sklepow staconarnych to rzeczywiscie volish ma sporo punktow tylko niestety nie wszedzie jest fachowa obsluga. Czasem straszne farmazony opowiadaja

Zgadzam się z Wami, ze czasem lepiej jest wydać więcej na dobry sprzęt niż po kosztach kupować jakieś badziewie. W moim przypadku rozwiązanie za 300zł się nie sprawdzi bo zwyczajnie nie mam tyle wolnej kasy. Druga sprawa, nie oczekuję od obdarowanej osoby, że rzuci palenie, tylko chcę ograniczyć szkodliwość palenia, oraz poprawić komfort życia (ehh ten cuchnący dym) wszystkich domowników. Jeśli ta zabawa sie spodoba, dokupię aku, jeśli się wkręci- polecę lepszy zestaw:)

Dzięki za linki, obadam dzisiaj temat.

spoco napisał(a):...A co do volisha i king e-cigar. Byl moment ze evica u volisha kupowalo sie za 400 PLN a w kingu za 200. Ten sam sprzet z tej samej fabryki, ta sama gwarancja tylko logo inne. W tym wypadku kupno u volisha bylo glupota...

Tu muszę się niestety nie zgodzić. Jeśli producent (Joyetech) sprzedaje swój produkt za 140$ to jakim cudem pośrednik może go mieć za 200zł? Już odpowiadam... Jest coś takiego jak alibaba.com (taki internetowy chiński bazar hurtowy). Żółtki trzaskają podróby wszystkiego co tylko się da i sprzedają to potem w hurcie za grosze właśnie na tej stronie.
Gwarancja na eVica u kinga wynosi 3 m-ce, Volish daje 6 m-cy.
Kingowy eVic ma VV do 6V a i tak powyżej 5V ma straty w napięciu, Volish tego uniknął i VV w VC2 ma zakres 3-5 V.
Elektronika w kingowym eVic-u wyłącza się poniżej 30% stanu akusa, na Volishowym da się spokojnie palić do 2%.
Kubek na 18650 w kingowym eVicu nie przyjmuje wszystkich aku (jest utoczony delikatnie za wąski, dzięki czemu nie wszystkie 18650 da się w niego wsadzić). W Volishowego VC2 pakuję wszelakie aku i nie spotkałem się jeszcze aby jakiś mi nie chciał wejść.

Podsumowując, pale już prawie pół roku na Volishowym modzie (jak tylko wyszedł to go kupiłem) i NIGDY nie zamieniłbym go na kingowego śmiecia.

Niebawem stuknie mi 2 miesiące jak palę ep i może pozwolę sobie napisać co o tym sadzę

O E-Papierosach usłyszałem parę lat temu już ale paląc zwykłe papierosy jakoś nie bardzo mnie to interesowało
Raz ze kosztowało to sporo a po drugie jakoś mało wierzyłem w to że to może zastąpić zwykłego papierosa
Podchodziłem do tego sceptycznie wręcz naśmiewałem się z tego
O EP zawsze była mowa gdy pojawiał się temat rzucania papierosów ,nigdy w to nie wierzyłem bo przerabiając tabletki i inne plastry uznawałem to za zwykłe wyciąganie kasy z uzależnionych ludzi

No i jakiś czas temu taki pan jak wlodizw założył tutaj temat o E-papierosach
Temat ten mnie zainteresował ponieważ wszystkie informacje które wlodi w nim umieszczał były rzetelne i widać było że wie o czym pisze
Nawet Świetnie sobie radził z krytyką na temat i mnie to zainteresowało

Jako nałogowy palacz z 15-letnim stażem jakoś przez ostatnie 8 lat starałem się w rzucić
Niestety zawsze było tak że: a to od jutra już nie palę , a to od sylwestra nie palę , gdzieś tam tydzień się nie paliło
Największe moje osiągnięcie to pół roku nie palenia
Niestety non stop ten syf ciągnął się za mną

Jakoś tak wyszło że wypytywałem wlodiego o ep (nawet chciał mi sprzedać żałuję że nie kupiłem od razu)
No i w końcu postanowiłem kupić to coś

Będąc już w sklepie gościu dał mi zapalić pierwsze wrażenie było bardzo pozytywne byłem zaskoczony że ten dymek jest taki spoko
Na początku popalałem zwykłe papierosy na przemian z EP
Ale po czasie o zwykłych papierosach po prostu zacząłem zapominać ,nie potrzebowałem ich !
E-Papieros tak działa ! NAPRAWDĘ !

Plusy E-Palnie które uważam dla siebie za najbardziej istotne
-Nie czuję się rano przybity i zatruty jakimiś syfami
-Nic nie śmierdzi
-smak ,węch wraca do normy
-nie mam żółtych zębów
-Palenie EP to całkiem inny "rytuał" który stał się dla mnie przyjemnością

No i na koniec może jeszcze finanse


Paląc EP wiadomo że dalej zażywamy nikotynę ale nie ma praktycznie żadnych skutków ubocznych tego jeżeli się okaże ze E-Papieros jest tak mało szkodliwy jak się mówi (jakieś tam badania) to jest to naprawdę GENIALNY WYNALAZEK
I polecam go osobom które nie potrafią rzucić zwykłych śmierdziochów a bardzo by chciały
Tylko musimy chcieć !!!

Chyba wszystko

P.S Dzięki wlodi

Cieszy mnie bardzo, że kolejnej osobie mogłem pomóc.
Piękna recenzja.
Nawet nie wiesz jakie to miłe i jak łezka zakręciła się w oku, że kolejny palacz śmierdzieli przekonał się do e-p.

Powodzenia Psyhe w niepaleniu analogów

Spoks
Może nie na tą wypłatę ale na następną będę chciał kupić już coś konkretnego pod siebie więc będę cię nudził zaś

Tak od siebie powiem, że niedawno minął roczek jak e-palę i dobrze mi z tym. Nie wiem i nie pamiętam już jak smakuje (a raczej nie smakuje) analog i nie chcę sobie przypominać. Nie potrzebuje palić śmierdzieli, bo zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest e-p.
W niedzielę rano jak jechałem pociągiem z Katowic do Koluszek i przysnęło mi się to jakiś ch.uj złamany opie.rdolił mnie z e-petka i prawie 600zł poszło się je.bać ale i tak to nic w porównaniu z tym co zaoszczędziłem. Szkoda mi tylko sprzętu, do którego się przywiązałem. Po dotarciu do domu zaraz uruchomiłem innego, a więc mam co wapować a ten złodziej niech się udławi swoją zdobyczą. Mam nadzieję, że niedługo znajdę w necie typa co będzie sprzedawał vacka tego mojego, bo wyświetla się numer seryjny i moja ksywka oraz wiek, gdyż są wgrane w soft. Może złodziej tego nie wie a wtedy ustawie się na odbiór osobisty i docenię go tak jak on docenił mnie

Ja pale tradycyjne i elektroniczne!