przez ekiero92 » 29 wrz 2012, o 09:49
Kim by nie był kolejny rywal, to Pudzian teraz musi wygrać kilka walk aby zyskać na przychylności widzów (przegrywając i nie pozdrawiając kibiców wiele traci, z resztą nie tylko On ale i całe KSW), więc póki co zapewne nie zobaczymy chociażby 3 już walki Pudzian vs Thompson z racji tego, że Thompson nie zgodzi się na żadne warunki które będą miały na celu ustawić Pudziana w roli zwycięzcy. KSW musiałoby mieć pewność, że Pudzian jest na tyle przygotowany aby dać mu JEDNOZNACZNIE radę, nie decyzją sędziów czy jak poprzednio... aby walka została uznana za nieodbytą.
Dla mnie ta cała szopka z Pudzianem to jeden wielki syf, ponieważ wszyscy jarają się walką wieczoru w której występuje były Strong Man i nie zwracają uwagi na to, że gdyby inni zawodnicy mogli chociaż na chwilę znaleźć się w Jego skórze, na pewno daliby 100 razy lepszy pokaz. Ale niestety - nazwisko zobowiązuje.
Dobrze, że przynajmniej Mamedowi udało się zdobyć nazwisko dzięki temu że potrafi walczyć a nie dlatego, że od początku był faworyzowany.
Mam nadzieję, że w KSW 21 oraz 22 (gdzie będzie walczył Mamed) Pudzian zejdzie na drugi plan. Chociaż to dla Niego i tak za wysoko.
"Na sucho to nawet trawa nie rośnie" Ruch rośliny - videoTEAMSPEAK DLA UŻYTKOWNIKÓW CHILIHEAD! KLIKNIJ W IKONKĘ!