Syndi, gotujesz w wywarze z cebuli, bo widzę charakterystyczny brązowy kolor... A te ciemniejsze jak uzyskujesz? Ja maluję jajca woskiem pszczelim, a potem w cebulnik wrzucam do gotowania, ale NIGDY takich pięknych nie miałam:( W tym roku spróbuje zeskrobać trochę... tylko pewnie trzeba najpierw wydmuszki zrobić...?