Ostatnio na imprezie u mojej przyjaciółki próbowałam rewelacyjną sałatkę. Bardzo prosta w przygotowaniu i myślę że podatna na wszelkie innowacyjne dodatki.
Baza to:
-ugotowane, posolone ziemniaki, po ostudzeniu pokrojone na kostkę lub plastry
-sos majonezowo-śmietanowy/jogurtowy, można wcisnąć odrobinę czosnku
-zeszklona na oliwie cebulka krojona w kostkę- ilość wg. gustu ale im więcej tym lepiej:P
-marynowany zielony pieprz
Ot cały przepis. ziemniaki mieszamy z sosem i pieprzem a na wierzch dalejemy odsączoną cebulkę i robimy taką cebulkową pierzynkę. Przepis banalny, szybko się robi, kosztowo super na imprezy a smak- rewelacyjny w swojej prostocie. Myślę, że gdyby wprowadzić marynowane chili np piri-piri wyglądałoby ciut żywiej aczkolwiek dla zwykłych śmiertelników-imprezowiczów mogłoby być już za ostre. Jak zrobie wstawie foty.